Pamiętacie że uczęszczam na zajęcia z ceramiki ?. Uwielbiam to ugniatanie, formowanie, szkliwienie i chwile niepewności co wyjdzie z pieca po wypaleniu . Moja kolekcja glinianych tworów powiększa się. Powstają dekoracje do domu i do ogrodu i właśnie takie dzisiaj pokażę. Na warsztatach poświęconych technice raku powstały kule do ogrodu.
Technika raku polega na szybkim wypale prac z gliny najlepiej szamotowej, pokrytych specjalnym szkliwem. Piec otwiera się gdy przedmioty są czerwone od gorąca . Wspaniale to wygląda, jakby prace świeciły czerwonym światłem. Takie prace wyciąga się szczypcami z pieca i umieszcza w beczce z trocinami, gdzie następuje redukcja. Przedmioty ulegają silnemu szokowi termicznemu, szkliwo pęka, dym wnika w glinę co wzmacnia rysunek spękań. Następnie schładza się je w wodzie. Potem to już tylko trzeba szczoteczką wyczyścić nasze dzieło z pozostałości spalonych trocin i to kolejny moment gdy z niecierpliwością czekamy na efekt naszych zmagań. Ja jestem zadowolona. Kule pokryte są siecią spękań . Trochę przypominają mi prace antyczne.
Powstała też taka biedroneczka a raczej biedrona pokaźnych rozmiarów.
Uwielbiam ceramikę - to niezwykle plastyczny materiał :) Bardzo ładnie się prezentuje we wnętrzach :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kule!
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentują się w ogrodzie.
o ja Cię ,cudna ozdoba ogrodu.
OdpowiedzUsuńCudne ceramiczne ozdoby, kolor niebieski do ogrodu idealny.Na tle zieleni efektowna ozdoba:)pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńCudne ceramiczne ozdoby, kolor niebieski do ogrodu idealny.Na tle zieleni efektowna ozdoba:)pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńKule są genialne i w kształcie, i w kolorze i w fakturach!
OdpowiedzUsuńPiekne kule :))) Maja taka swoja dusze ,kazde spekanie , kazdy ksztalt sa jedne i wyjatkowe !!! :) Ciekawe doswiadczenie z taka Technika wykonania masz :) A Biedronka Piekna :)) Suuper ,ze tak cos dla siebie masz okazje zrobic :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie Alicjo :))
OdpowiedzUsuńAle piękne te kule! W ogrodzie, na skalniaku wyglądać muszą genialnie.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa takie zajęcia!
Gratuluje, rozwijasz się i ciągle zaskakujesz pomysłowością. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńp
Podziwiam Cię. Naprawdę pięknie i biedroneczka super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
Kule i biedronka świetne,wspaniałe ozdoby do ogrodu.Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam raku, kule super a te żyłki spękań na szkliwie super :)
OdpowiedzUsuńCudeńka wyszły :))
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona, jakie cuda !!! Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńPrześliczne kule .Kolory piekne i ta biedronka urocza.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniałości!!! Bardzo mi się podobają!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚwietne - też chciałabym mieć takie umiejętności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle super kule !! sama bym sobie takie do ogrodu dała :)
OdpowiedzUsuńwow ale super. oj przygarnelabym takowe :) mega
OdpowiedzUsuńTe kule są piękne, a szkliwienia obłędne !!!
OdpowiedzUsuńPiękne ;) A mi właśnie po głowie chodzą błekity i granaty ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
Łał, piękne kule, trochę jak u jaskiniowców kule do kręgli.
OdpowiedzUsuńPiękne kule. W ogrodzie wyglądają magicznie i tajemniczo :)
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne.
chciałabym się nauczyć tej techniki, bardzo ładne prace powstają, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtakie zajęcia to musi być fantastyczna sprawa....biedroneczka jest urocza...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa technika, a efekt pracy świetnie się prezentuje na tle otaczającej przyrody...bieroneczka rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńKule cudowne!!!:)
OdpowiedzUsuńKule są niesamowite, przepięknie wyglądają w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńcudowne kule uwielbiam taką ceramikę w tych kolorach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Magia ceramiki jest niesamowita:)))))) ja jestem szczęściarą bo to moja praca!!!! Choć ceramika artystyczna jest najpiękniejsza na świecie , a jak jeszcze możesz coś stworzyć sama....... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem kul,po prostu są zachwycające.Wspaniała technika.Coś pięknego.
OdpowiedzUsuńprzepiękne kule, rzeczywiście fajna dekoracja i alternatywa do wszędobylskich krasnali ;)
OdpowiedzUsuńcudeńka :) mnie od jakiegos czasu ciągnie glina i nawet od przyjeciółki dostałam w prezencie koło garncarskie :)
OdpowiedzUsuńcudnie, będe tu zaglądać :)
pozdrawiam lawendowo :0
cudeńka :) mnie od jakiegos czasu ciągnie glina i nawet od przyjeciółki dostałam w prezencie koło garncarskie :)
OdpowiedzUsuńcudnie, będe tu zaglądać :)
pozdrawiam lawendowo :0
Piękna i niecodzienna dekoracja ogrodowa!
OdpowiedzUsuńPiękne , do ogrodu i jako dekoracja domowa. To wypalanie...w domu raczej się nie uda.Jakiś czas temu robiłam sobie zawieszki z zimnej porcelany i znowu wzięło mnie na robienie.Może do świąt zdążę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakie to ladne!! W sam raz do mego ogrodka:)
OdpowiedzUsuńAlez marza mi sie takie warsztaty:)
super te kule są :) bardzo mi się podobają - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne!!! :) i biedronka jaka fajna :D
OdpowiedzUsuńcudne kule, cudne spękania,cudne kolorki !!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kule,sama mam ich w ogródku kilkanaście i chciałabym więcej !
żałuję bardzo,że nie potrafię, wypalać,lepić tak jak Ty :(
Swietnie wyszły te kule'nn
OdpowiedzUsuńGENIALne! Zachwycajace!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudne te kule! Mam trochę gliny- i szamotkowej i takiej zwykłej, więc chyba coś zacznę "rzeźbić" :) A czy piekarnik wystarczy, czy musi to być piec do tego wypalania?
OdpowiedzUsuńcudne!
OdpowiedzUsuńno i ta biedrona-mutant! ;-)