U mnie ten aniołek powstał już jakiś czas temu by uszczęśliwić pewną małą dziewczynkę.
Szkiełka umieszczone w zagłębieniach gliny, rozpuszczone pod wpływem temperatury podczas wypalania, pięknie spękały.
Pozdrawiam moje miłe obserwatorki i komentatorki :-).