piątek, 27 listopada 2020

Anioły też potrzebują snu :-) - CHOINKA 2020 - listopad

 Kolejny miesiąc mija a u mnie znowu uskrzydlony się pojawił. Śpiący słodziaczek :-).






Rok powoli mija i moja całoroczna przygoda z haftem też się kończy. Gdy przystępowałam do zabawy organizowanej przez Kasię byłam pełna obaw. Wcześniej nie miałam do czynienia z krzyżykami i nie wiedziałam czy dam radę co miesiąc wykonać jeden haft. Zabawa mnie mobilizowała i dałam radę z czego jestem bardzo dumna. Jest jeszcze grudzień i na pewno postawię jeszcze kilka krzyżyków a co dalej to nie wiem. Nie wiem czy dalej będę haftowała. Czas pokaże :-).


Haft zgłaszam na zabawę CHOINKA 2020



Pozdrawiam moich wiernych czytelników. Dziękuję za miłe słowa, które mnie mobilizują do tworzenia :-).

poniedziałek, 23 listopada 2020

Zestaw ślubny

Czasy takie nastały że ślubów jakby mniej. Na takie organizowane z wielką pompą trzeba będzie poczekać. Aby sprawić radość tym co postanowili połączyć się węzłem małżeńskim, mimo zaistniałej sytuacji, wykonałam taki zestaw - karteczkę z pudełkiem.







Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa które mobilizują mnie do dalszego tworzenia.

wtorek, 17 listopada 2020

Miska z dodatkiem czerwieni

Za czerwienią nie przepadam ale w połączeniu z szarością na mojej nowej misie nawet mi się podoba. Miska miała pasować do aniołka z czerwonym szaliczkiem, który powstał dość dawno a pokazywałam go tu .









Zajęcia ceramiczne znowu odwołane więc trzeba się zmobilizować i coś ulepić w domu zwłaszcza że glina czeka :-). Gorzej z tą mobilizacją.
Dziękuję za wszelkie słowa, które u mnie zostawiacie i trzymajcie się zdrowo :-).

wtorek, 10 listopada 2020

Paluszki lizać :-).

 Kuchnia, jak nie ukrywam, to nie jest moja mocna strona ale czasami trzeba coś zjeść. Dzisiaj na obiad był kisz.
 

 Quiche, kisz to placek z kruchego ciasta wypełniony nadzieniem warzywnym lub grzybowym w sosie przygotowanym na bazie jajek i śmietany.  Do nadzienia można dodać mięso, ryby oraz sery.
Pierwszy raz jadłam kisz u mojej dobrej koleżanki i to według jej przepisu przygotowuję moje danie. U mnie nadzienie składa się z mięsa drobiowego, brokułu i sera.

Może ktoś się skusi na to danie to podaję przepis:

Składniki na ciasto kruche:
1,5 szklanki mąki
1 jajko
125 g masła
1/2 łyżeczki soli
3-4 łyżki śmietany
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Farsz:
pierś z kurczaka
500 g brokułu
120 g sera feta ( można więcej )
3 jajka
100 ml śmietany 
3-4 łyżki startego sera gouda
olej 
sól
pieprz
zioła według uznania ja dodaję oregano, bazylię, tymianek, zioła prowansalskie

Wykonanie:
Mąkę wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia. Na stolnicy  masło posiekać z mąką, dodać jajko i śmietanę i szybko zagnieść ciasto formując kulę. Ciasto owinięte folią można włożyć do lodówki na godzinę ale ja pomijam ten punkt i od razu wylepiam ciastem posmarowane masłem naczynie. Nakłuwam powierzchnię ciasta widelcem i wstawiam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Podpiekam ciasto 20 minut.

Mięso pokroić w kostkę i podsmażyć na oleju. Brokuł ugotować, ser feta rozdrobnić, jajka wymieszać ze śmietaną i startym żółtym serem. Masę popieprzyć, dodać zioła i  posolić z umiarem pamiętając, że ser feta, który jest składnikiem farszu, jest słony. 

Następnie układam na podpieczonym cieście warstwę podsmażonego mięsa, brokuł ...


... ser feta ...


... i wszystko zalewam masą śmietanowo - jajeczną.


Przygotowane danie piekę w nagrzanym do 180 stopni piekarniku 30-40 minut.


Na koniec mogę Wam życzyć tylko smacznego :-) no i jeszcze trzymajcie się zdrowo a ja lecę wywiesić biało - czerwoną bo jak by nie było to tu gdzie jestem to zawsze moja Ojczyzna.