wtorek, 23 kwietnia 2013

Klatka na marzenia

Stała sobie niepozornie wśród innych przedmiotów. Od razu wpadła mi w oko. Nie mogłam się oprzeć aby jej nie kupić .


Ptaszków nie hoduję bo wolę gdy śpiewają na wolności ale będzie to klatka na... marzenia. Są ulotne a dobrze je mieć przy sobie bo dzięki nim świat i życie wydaje się ciekawsze.



Jeszcze się nią nacieszę bo potem powędruje do mojego anioła :-). Ma jutro urodziny i z tej okazji kupiłam klateczkę na prezent. Rozpaczać nie będę, że nie będzie moja, bo zmieni tylko właścicielkę a nie dom więc będę mogła czasami na nią popatrzeć.


Na pocieszenie zostają ze mną bluszczyki. Zagościły na moim oknie aż do chwili gdy podrosną i wtedy wsadzę je do skrzynek aby swoją zielenią urozmaiciły kompozycje kwiatowe.



12 komentarzy:

  1. Marzenia są piękne i nadają sens życiu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna klatka :)
    Bez marzeń życie byłoby przygnębiające,
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj-przecudownie tu u Ciebie.Zostaję na zawsze...i jeszcze jeden dzień...Pozdrawiam wiosenne i serdecznie.Miłego dnia,a w wolnej chwili zapraszam w odwiedzinki.papa

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna klateczka!
    nie dziwię Ci się, że nie mogłaś przejść obok niej obojętnie:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepieknie napisane - klatka na marzenia. Od razu słowo klatka nabiera innego charakteru :) Cudna jest.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę słonecznego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko pozazdrościć takich piękności.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super klatka, a dotego bluszczyk...no, klasyka po prostu. :))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna klateczka, nowy właściciel będzie zachwycony ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię lampiony i klatki. Tak już mam.... :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  10. Też bardzo lubię klatki.Mogę ich mieć duuużo!Ciekawe co na to psycholog?:))))
    Twoje klateczki urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wypuść marzenia, szybciej się spełnią ;) Klateka wspaniała ! Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczna ta klateczka,,a ja również wolę ptaszki na wolności!pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń