środa, 5 września 2012

A w ogrodzie jesiennie?

 Mam wolne. Takie wolne dni w środku tygodnia to doskonały pomysł. No cóż tak pracuję, że raz w niedzielę a raz wolne w tygodniu.
Pogoda nijaka. Wyskoczyłam do ogrodu a tam jeszcze letnio i już jesiennie.
Pomidory i ogórki jeszcze na krzakach śpieszą się żeby dojrzeć przed nadejściem zimnych dni.





Zielone kule winogron czekają na zerwanie. Ich słodycz to taka namiastka śródziemnomorskiego ciepła.




Jeszcze cieszę oczy kolorami lata. Kwiaty nie poddają się chłodnym wieczorom i korzystają ze słońca, które w dzień potrafi ładnie przygrzać.




Jeszcze lato ale przez furtkę mojego ogrodu zagląda nieśmiało jesień. Strząsa liście z owocowych drzew odsłaniając dojrzewające owoce.


 Jesień maluje kwiaty hortensji. Jak ja lubę hortensje. Swoimi kwiatami cieszy mnie cały rok. Kwiaty jej latem są białe, potem czerwienieją  i zielenieją. Zimą podziwiam ją zasuszoną w bukietach.




Jesień lekkim wietrzykiem tchnie do życia wrzosy. Całe lato niepozorne krzewinki  dpiero teraz zaczynają ujawniać swoje piękno.




I na koniec zimowit. Ten jakby spóżniony wychyla spod ziemi swoje pąki dopiero teraz. Gdy wszysko zasypia on staje się królem ogrodów.

Szkoda lata że odchodzi ale jesień też może być piękna.

3 komentarze:

  1. Umieszczaj zdjęcia, umieszczaj bo są piękne. Warto.Pobuszuję tu trochę w tych łanach zbóż i w ogrodzie. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wizytę. Goście są zawsze dla mnie wielką i miła niespodzianką. Miło wiedzieć że ktoś do mnie zawitał.

      Usuń