czwartek, 12 kwietnia 2018

Pierwsza miska

Bałam się z gliny ulepić cokolwiek innego niż anioły i podstawki . O naczyniach nawet nie marzyłam. Widziałam jakie cuda tworzyły koleżanki na zajęciach z ceramiki. Patrzyłam i podziwiałam i nie wierzyłam, że umiem coś takiego zrobić . Druga sprawa, że jakoś nie miałam motywacji do wykonania czegoś z naczyń . Nikt tego nie potrzebował włącznie ze mną bo po co mi kolejna "skorupa ", a i wyobrażenia jak to zapewne  będzie wyglądało w moim wykonaniu nie zachęcało do posiadania czegoś takiego.
 Pewnego dnia zaświtało. Mama wspomniała, że może jakąś miskę na owoce bym  zrobiła. Wzięłam byka za rogi i do dzieła. Ugniatałam, wałkowałam, wycinałam, gdyby nie wskazówki koleżanek pewnie bym porzuciła ten pomysł, bo bliska byłam przekonania, że jednak  nic z tego nie będzie.


Coś tam jednak wyszło spod moich rąk. Powstała taka miseczka z której jestem zadowolona. Spełnia swoją funkcję i zdobi kuchnię. 










Pozdrawiam moje wierne czytelniczki , które ze mną są ( bo niektórzy odchodzą :-( ) i wspierają mnie w moim twórczym działaniu :-).

40 komentarzy:

  1. Rewelacja :) wyglada jak kwiatuszek :) jabłuszko na własciwym miejscu :)Ja zostaję na dłuuugo i zagladam do Ciebie z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna. Te kolory, dziurki i fałdki - małe dzieło sztuki. Widzę, że masz w niej owoce - a jak cudnie by w niej wyglądały motki z wełną :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba! :) Piękny kolor, ciekawy kształt, i do tego praktyczna... czego chcieć więcej ;)
    Do naczyń z ceramiki mam problem, żeby się przekonać... próbowałam nie raz... ale zarówno podstawki / miski / wazoniki itp średnio mi wychodziły... Jak na razie udało mi się zrobić jeden kubek, który mi się podoba, ale problem w tym... że z jakiegoś powodu przepuszcza wodę :D
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest fantastyczna, bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  5. Olać tych, co odchodzą. Alicjo kochana, jesteś cudowną artystką. Masz tyle zdolności. Twoja miska na owoce baaardzo mi się podoba. Jest fantazyjna, jedyna w swoim rodzaju, a do tego w pięknej kolorystyce. Zawsze zaskakujesz. Cudowna jesteś jako artystka i jako człowiek. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna ta miseczka- bardzo mi się podoba! I te maleńkie dziurki. też!

    OdpowiedzUsuń
  7. Alu, świetna miseczka w moim ulubionym kolorku! pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Misa jest cudowna, ma prześliczny kolor i cudowne, fantazyjne kształty... Niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  9. Miseczka bardzo, bardzo udana, kolor i kształt bardzo mi się podobają. Rozumiem Twoje obawy przed nowym wyzwaniem, ale udało Ci się super.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest przepiękna :) Nie mogę uwierzyć, że to Twoja pierwsza miseczka...

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo pomysłowa miska - nadałaś jej ciekawy kształt i jeszcze te dziurki :))) Ja też swego czasu chodziłam na ceramikę i mam kilka misek (czytaj skorup), które sobie stoją tu i tam. może tez którąś wykorzystam na owoce. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna, w morskim stylu, bardzo mi się podoba. Można w nie przechowywać różne skarby lub owoce.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniała miska! Ciekawy wzór i kolor. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna praca 🙂 Świetnie prezentuje się na brązowym tyle.

    OdpowiedzUsuń
  15. :) Gratuluję oswojenia nowej umiejętności :), ceramika to dla mnie tajemnica. Chętnie podziwiam ceramiczne prace innych osób, jednak sama nigdy się nie odważyłam... Twoja misa na owoce jest śliczna, a kolor bardzo oryginalny, super!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawe kształt i kolor, i sama przyznaj czy ceramika może być brzydka?:))) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniała!!! Piękny kolorek!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna praca powstała! Trzymaj byka za rogi i wylepiaj dalej, super Ci wychodzi. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudna !Bardzo lubię takie w nietypowym kształcie ,mam ulubioną w kształcie liścia :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. ŁAŁ! Ale cudo. Może i ja bym spróbowała coś zrobić z ceramiki? Już od dawna o tym myślę, a jak widzę takie piękności, to tym bardziej nabieram ochoty. Mogę zapytać do jakiej pracowni chodzisz?

    OdpowiedzUsuń
  21. Jest naprawdę śliczna :D Podziwiam Twoje ceramiczne prace niesamowicie i zazdroszczę możliwości bawienia się tym materiałem <3
    Ściskam serdecznie, Agness :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Micha przyciąga wzrok. Fajne szkliwienie, ale kobitki to majstersztyk :) Jest czym się zachwycać. Gratuluję pomysłów i wykonania.
    lin_ka

    OdpowiedzUsuń
  23. Miska jest piękna, jedyna w swoim rodzaju i w moim ulubionym błękicie, warto działać właśnie dla takich oryginalnych efektów:)

    OdpowiedzUsuń
  24. jej, naprawdę wyszła świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miska jest fantastyczna. W ogóle nie rozumiem jak mogłaś mieć wątpliwości że będzie super z Twoich rąk. Szkliwo bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  26. No to dałaś czadu. Misa jest nie tylko piękna, ale i przydatna.

    OdpowiedzUsuń
  27. Alu, miska jest wspaniała!!! Ma przepiękny kolor i kształt! Więcej wiary w siebie!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczna miska! Ma piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Misa niepowtarzalnie piękna, zachwyca kolorem i ciekawą formą.

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudowna! Naprawdę bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Na prawdę jest super!
    Bądź dumna!

    OdpowiedzUsuń
  32. miło było tu wpaść na chwilkę, piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń