środa, 19 marca 2025

Anioły na desce

Witam wszystkich, którzy tu zaglądają. Zmęczenie wiosenne oraz natłok zdarzeń, myśli, wizyt u lekarzy,... pokonał mnie :-(. Ciągle sobie obiecuję, że będę tu częściej ale jakoś czas się skurczył. Mam tylko nadzieję, że wraz z cieplejszymi dniami i porannym świergotem ptaków będzie lepiej. Mimo wszystkim przeciwnościom nadal lepię w glinie, co jest dla mnie wspaniałą odskocznią od szarej codzienności. Ciągle coś powstaje nowego co na pewno wam pokażę więc nie mam zamiaru zamykać bloga.
Dzisiaj jedne z zaległych prac do pokazania. 
Gliniane aniołki, deseczki, sznurek i elementy metalowe i powstały niewielkie dekoracje do powieszenia.











Dekoracje były dodatkowymi prezentami w ogłoszonym jakiś czas temu candy.
Pozdrawiam i dziękuję że do mnie zaglądacie :-).

19 komentarzy:

  1. Jaką sympatyczną mordkę ma ten Aniołek 🤍 Tak, prace ręczne pomagają na takie stany. A i świergot ptaków też na pewno pomoże ✌️😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo sympatyczne aniołeczka,fajne do powieszenia, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna ozdoba 😊 z czasem wszystko zacznie się układać a Ty nabierzesz więcej sił by do nas zaglądać 😊 odpoczynek też jest potrzebny. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale, że masz swoją odskocznię od codzienności! To jest jak lekarstwo, i kocyk, i taki uspokajacz... :) pięknie tworzysz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem, co to jest ten natłok rożnych spraw do załatwienia. Psychiczne zmęczenie potrafi nieźle przygnieść. Myślę, że hobby to dobre lekarstwo na troski dnia powszedniego.
    Słodkie aniołki wywołują skojarzenia czegoś dobrego, lekkiego, przyjemnego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze aniołeczki, sama radosc :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ urocze te aniołki, dekoracje są niepowtarzalne i przepiękne, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne te aniołeczki i fajny pomysł na anielskie dekoracje. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne aniołki. Trzymaj się ciepło. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ja Cię dobrze rozumiem - mam mnóstwo ochoty i weny do robienia robótek, ale czasu stanowczo za mało :) Tym bardziej, że co chwilę zmieniam zamiary i zaczynam coś, żeby porzucić w połowie i sięgać po kolejną rzecz...
    Trzymaj się ciepło i zdrowo. Uściski

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne aniołki! Niech czuwają nad Twoim zdrowiem, którego niezmiennie Ci życzę i będę to robić za każdym razem jak tu zajrzę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uroczo Ci wyszły - buzia śliczna 😀 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Urokliwe. Na pewno sprawiły dużo radości.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne aniołeczki. Połączenie tradycji z nowym spojrzeniem. Buźki aniołków, takie jakie lubię najbardziej i skrzydła przypominające liście. Piękne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne ozdóbki! Chciałabym je przygarnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniołki śliczne, jak u Santiego.
    Wiosenne przesilenie wkrótce minie, trzymam za to kciuki.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń