czwartek, 2 kwietnia 2015

Odpuszczam...

Pewnie nie zdążę - taka myśl znowu mnie prześladuje. Jak co roku najpierw powoli bo przecież mam tyle czasu wymyślam dekoracje, snuję plany na temat potraw wielkanocnych, układam listę co jest do zrobienia. Ale jakoś czas nieubłaganie biegnie i  gdy  otrząsam się z tych myśli pojawia się panika . Powinnam się już przyzwyczaić bo tak jest zawsze przed świętami. Może powinnam odpuścić i przestać panikować ?. I tak pewnie z niektórymi rzeczami zrobię. Okna umyłam, kurze wytarłam, jajeczka dekoracyjne zrobiłam, życzenia świąteczne wysłałam, nawet w ogrodzie z odskoku popracowałam... No i co ? Nie jest tak źle :-).
Bratki uśmiechają się do mnie a ja uśmiecham się do siebie.



Odpuszczę tak jak przyroda odpuściła . Nic sobie nie robi z tego, że słońce odeszło w siną dal a zamiast niego na święta będzie pewnie śnieg padał, i zaczyna rozkwitać na całego.




Mam jeszcze kilka chwil na pozbieranie się przed świętami. Dam radę i znowu będzie pięknie :-).
Przecież pozytywne myślenie jest najważniejsze.

21 komentarzy:

  1. Ja każde święta traktuje normalnie, nie szaleje ze sprzątaniem, myciem okien, ten czas staramy się spędzać razem bo w tygodniu się wszyscy w domu mijamy, dobra kawusia ciacho, obiadek;)spacer..życzę Tobie Alu abyś nabrała dystansu do tego;) jest o wiele łatwiej;) dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozytywne myślenie to podstawa. Będzie pięknie ....

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie jeszcze nie ma Bratków :-( chciałam kupić wczoraj ale padał taki deszcz, że też odpuściłam, czyli każdy pewnie przed Świętami coś odpuścił.
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Alu spokojnie,to od nas zależy i nikt głowy nie urwie gdy nie zdążymy.Święta są najważniejsze czyli wspólnie spędzony czas,a przygotowania - to normalne,że planów tyle,a nie zawsze się uda z ich realizacją.Moje bratki przysypało dziś śniegiem.Dziś przeczytałam taki żart,że Zima jest jak kobieta - wróciła,bo zapomniała kluczy:) czyli na chwilę.Pozdrawiam.Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację pozytywne myślenie jest najważniejsze i nie dać się zwariować. Ja zawsze planuję a potem przed świętami odpuszczam , tak jak teraz zaplanowałam cztery wypieki a już wiem że będą trzy. Będą na pewno jeszcze inne rzeczy które nie zdążę zrobić. Miłego przygotowywania się do świąt . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie też coś ostatnio brak pozytywnego myślenia...może to pogoda ma taki wpływ na mnie.....bo słońca za mało...oj bardzo mało.....A przygotowania świąteczne...ech czy ciągle wszystko musi być na tip top....ważne jest aby cieszyć się sobą w rodzinnym gronie...Ja też trochę odpuszczam przygotowania....

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana dasz radę i ze wszystkim zdążysz na czas:) Ja też mam często takie wrażenie, że nie wszystko zdążę zrobić, ale za każdym razem się udaje:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Przypomniałaś mi, że muszę sprawić sobie bratki. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja lubię bratki... pięknie kwiatuszki:)
    Pięknych Świąt moja droga:)
    moc uścisków

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny ogród i już kolorowy :) dziękuję za odwiedziny i życzę udanych i radosnych Świąt !
    Pozdr An

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tak samo i wiesz... chyba wezmę z Ciebie przykład :-) Ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, a po co się śpieszyć? Zatrzymaj się i odpuść:) ja już się tego nauczyłam po ostatnim świątecznym okresie:) najważniejsza jest pogoda ducha, której Ci życzę, czerp dla siebie tylko pozytywne chwile i bądź radosna pomimo tej aury za oknem:)
    BUZIAKI :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana, a po co się śpieszyć? Zatrzymaj się i odpuść:) ja już się tego nauczyłam po ostatnim świątecznym okresie:) najważniejsza jest pogoda ducha, której Ci życzę, czerp dla siebie tylko pozytywne chwile i bądź radosna pomimo tej aury za oknem:)
    BUZIAKI :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pewnie, że dasz radę, jak zawsze !!! Pozytywne myślenie i wiara że wszystko jest po coś...nawet ten śnieg za oknem, kiedy w kalendarzu wiosna też jest po coś...:))) Tylko spokój nas uratuje:)))
    Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych spokojnych i pogodnych Świąt:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobry pomysł. Przecież nie trzeba się nigdzie spieszyć. Ważne aby święta spędzić w spokojnej atmosferze. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę, że masz, jak ja nie zdążę to myśl, która mnie prześladuje przed Świętami :) Ale i tak zawsze się wyrobię i masz rację trzeba przestać panikować :) pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt aga

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam tak samo! Ale jak przysiądę na chwilę z nogami u góry,to myslę,że wszystkiego przecież nie muszę,no nie muszę,przecież robimy to dla siebie...Wspaniałych Świąt i odpoczynku w miłym towarzystwie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Też tak mam a potem zawsze coś wypadnie i klops, odpuściłam i bardziej siebie lubię. Nic to że coś nie zrobione, święta i tak będą piękne...
    Cudownych Świąt życzę...

    OdpowiedzUsuń
  19. Alicjo, życzę Ci zdrowych i radosnych Świąt :-) Ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń

  20. Radosnych Świąt :) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wesołych i spokojnych Świąt :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń