niedziela, 31 października 2021

Miseczka liść

Liście spadły z drzew a u mnie pojawiła się kolejna wersja "liściastego" naczynia. Były talerzyki liście a teraz powstała miseczka liść. Miseczka świetnie sprawdza się na owoce i ciastka.










Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających :-).

niedziela, 24 października 2021

CHOINKA 2021- październik

 Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta... Nie znoszę świątecznych towarów w sklepach już w październiku i nie jestem zwolennikiem wczesnego dekorowania domu w bibeloty świąteczne. Jedynym świątecznym elementem, który towarzyszy mi w ciągu całego roku i bardzo to lubię, jest zabawa zorganizowana przez Kasię CHOINKA 2021 . Tym razem powstała kolejna karteczka z haftem, którego bohaterem jest niesforny kotek.







Pozdrawiam wszystkich zaglądających:-).

poniedziałek, 18 października 2021

Domki dla owadów

Jesień przyszła nie ma na to rady. W tych pięknych okolicznościach przyrody  przygotowałam dla małych zwierzątek schronienie. Z gliny ulepiłam domki dla owadów. Nie wiem czy im się spodobają ale jeżeli nie spełnią swojej roli to chociaż będą oryginalną ozdobą ogrodu.









Pozdrawiam i dziękuję tym co zaglądają. Zauważyłam, że  ruch blogowy zamiera a ja ciągle mam chęć tworzenia i pokazywania i tym bardziej jestem wdzięczna za każde pozostawione słowo :-).

niedziela, 10 października 2021

Jesienne podglądanie

Jesień zawitała na całego. 
W ogrodzie widzę jak jesień przemalowuje rośliny. Znikają zielenie a ich miejsce zajmują brązy, żółcie, borda. Cieszę się każdym promieniem słońca, które wydobywa urok jesiennego ogrodu.








Gdy po szybach okien płyną krople deszczu to i u mnie wszystko płacze z tęsknoty za przemijającym latem. Są jednak dni gdy właśnie jesień potrafi wyciągnąć mnie na spacer. Lubię iść tak przed siebie wąskimi, pustymi uliczkami, gdy czas mnie nie goni, a dywan z kolorowych liści prowadzi mnie do parku gdzie na chwilę siadam na ławeczce i pogrążam się w melancholijnej zadumie.



Czasami idę dalej... Liściaste dywany wyprowadzają mnie krętymi ścieżkami nad jeziora, gdzie ciszę przerywa tylko plusk spadającego liścia do wody , na łąki, gdzie na horyzoncie majaczą jeszcze ostatnie zielone drzewa a nad nimi pogodne niebo zasnuwa się chmurami jak babim latem. 




Jesień ma tę magiczną moc, dzięki której wydaje mi się, że mój czas  jakby wolniej płynie i potrafię  zatrzymać się na chwilę jak w żadnej innej porze roku.

Pozdrawiam jesiennie :-).

poniedziałek, 4 października 2021

Ceramiczny zwierzyniec

Miało być o czymś innym, ale gdy przypadkiem dowiedziałam się, że dzisiaj jest Światowy Dzień Zwierząt to stwierdziłam, że moje ceramiczne zwierzątka świetnie będą pasowały dzisiaj.
Wesołe wiewiórki...



... egzotyczne żółwie...


... przemiłe kicie...




... nawet te obrzydliwe ślimaki, które obżerają moje poziomki w ogrodzie, ale  w ceramicznym wydaniu nie są już tak paskudne...



...wszystkie one obchodzą dzisiaj swoje święto.

Cały ten ceramiczny zwierzyniec to magnesy.


Pozdrawiam wszystkich i dziękuję, że zaglądacie do mnie :-).