niedziela, 30 września 2018

Złote Gody moich rodziców

50 lat przeżytych razem to wielka okazja do świętowania.W tym roku moi rodzice obchodzili 50 rocznicę ślubu. Były kwiaty, życzenia, spotkania rodzinne ,wspominanie pół wieku wspólnego bycia razem na dobre i na złe.
Przygotowałam dla moich rodziców karteczkę z życzeniami oraz album ( pokażę go w innym poście ).





Karteczkę zapakowałam w ozdobne pudełeczko.



I cały zestaw:



W urzędzie Stanu cywilnego moi rodzice ponownie złożyli sobie przysięgę na dalsze lata wspólnego życia i otrzymali medale z okazji przeżytych wspólnie 50 lat.


Pozdrawiam :-).

wtorek, 25 września 2018

Kolejna podstawka i słodkości

Witam w pierwszych dniach jesieni nową ceramiczną podstawką . Kolorek podstawki jakoś dziwnie wpasował się w to dzisiejsze niebo. Szaro - granatowa toń z odrobiną bladej żółci jak słońce przedzierające się przez ciemne chmury.






A teraz czas na słodkości. Postanowiłam że gdy będę miała 300 obserwatorów to ogłoszę candy. Czekałam na ten czas cierpliwie i po cichu. Jedni zaglądali inni odchodzili oddalając ten moment. Kilka dni temu  pojawiła się liczba 300 a nawet 301 :-).
Przy okazji okazało się że to nie jedyna okazja na świętowanie na blogu. Mój blog prowadzę już 6 lat i 6 miesięcy i w tym czasie ukazało się równo 250 postów. Jak dla mnie to piękny wynik bo nie przypuszczałam że tak długo wytrzymam i będę miała o czym pisać. To również Wasza zasługa. Cieszę się że interesuje Was to co robię, a czasami nawet  wierni moi zaglądacze zostawiają po sobie ciepłe słowo w komentarzach. Dziękuję Wam za to.
Do przygarnięcia jest kuchenny zestaw czyli podstawka ceramiczna wykonana przeze mnie, papilotki do muffinek i silikonowy pędzelek.
Zasady zabawy:
- zabawa dla osób prowadzących czynnie swojego bloga,
- proszę o zostawienie komentarza pod tym postem wyrażającego chęć udziału w zabawie i o numerowanie po kolei swojego zgłoszenia co umożliwi mi szybsze losowanie,
- umieść baner ( zdjęcie poniżej ) na pasku bocznym swojego bloga wraz z linkiem do tego posta,
- osoby mieszkające poza granicami Polski w razie wygrania poproszę o adres w Polsce pod który będę mogła wysłać prezencik,
- anonimom podziękuję,
- miło mi będzie jeżeli zostaniecie obserwatorami mojego bloga ale nie jest to warunek konieczny.
Zapisywać się można do 10.10.2018 do godziny 24.


Pozdrawiam serdecznie :-).

środa, 12 września 2018

Anioł szaraczek

Witam Was kolejnym aniołem.


Anioła zrobiłam na zamówienie dla pewnej pani. Życzeniem znajomej było aby był w szarej tonacji. Trochę smutasek ale cóż zrobić.









Dziękuję że do mnie zaglądacie i pozdrawiam słonecznie bo ciągle jeszcze cieszę się letnią pogodą :-).

wtorek, 4 września 2018

Urlopowe wspominki.

Trzymam w ręku muszelkę, wspomnienie mojego urlopu. Jak zwykle nie był on tak spektakularny jak może u innych ale wypoczęłam. W wolniej płynącym czasie powróciłam do znanych mi miejsca, za którymi tęskniłam cały rok, zaliczyłam kilka rodzinnych spotkań.
Nad morzem słuchałam uspakajającego szumu fal...


  Podziwiałam nadmorskie pokazy lotnicze, które przeciągnęły się aż do godzin nocnych i zaspokoiły moje odczucia estetyczne aż do granic możliwości.




Odwiedziłam Świętą Lipkę - miejsce magiczne, pełne pozytywnej energii i ludzi bliskich mojemu sercu ( pisałam o tym tu ). Krótkie chwile spędzone wśród znanych mi  twarzy, dźwięków, barokowych rzeźb, malowideł z dala od szarości i brzydoty czyhających w codziennym życiu, to balsam dla duszy.







Na mojej liście wakacyjnych odwiedzin był też leżący kilka kilometrów od Świętej Lipki Reszel ( pisałam o tym miejscu tu ). Kto tu zawita podczas swoich wędrówek na pewno się nie zawiedzie. To małe urokliwe, miasteczko. Spacerując wąskimi uliczkami nie da się zabłądzić bo mili mieszkańcy bezinteresownie wskażą zawsze drogę do miejsc godnych zobaczenia: gotyckiego mostu, zamku, kościoła Św. Piotra i Pawła, starej plebanii. Wśród sennych uliczek można tu odnaleźć spokój i wspaniałą kawiarenkę z przemiłą panią raczącą gości pysznymi domowymi ciastami i dobrym słowem.





Pozdrawiam serdecznie :-).
PS. Zapomniałam dodać że część zdjęć zamieszczonych w tym poście wykonały moje kuzynki, siostrzeńcy i siostra. Mój aparat by nie podołał :-).