niedziela, 24 grudnia 2023

Cicha noc...

Już karp pływa w galarecie, grzyby utonęły w kapuście nadając jej niepowtarzalnego zapachu, który miesza się z zapachem pomarańczy... Uszka pływają w czerwonym barszczu a suszone śliwki wpadły do kompotu... Biały obrus przykrył wszystkie szarości dnia codziennego bo to noc niecodzienna. Bo to cicha noc, na którą czekałam... 











Niech Święta Bożego Narodzenia 
dadzą wytchnienie od tego co trapi i smuci
niech przyniosą nadzieję, pokój serca i radość 
niech otoczą nas ciepłem płynącym od dobrych ludzi
i niech Boża Dziecina napełni Was swoją mocą
Alicja

poniedziałek, 18 grudnia 2023

Czas na choinkę

Macie już choinkę? Ja mam. Nawet kilka. Jedna stoi na balkonie czekając aż przyjdzie czas na wprowadzenie jej na salony :-). Mam jeszcze te, które ulepiłam z gliny. Są płaskie z koronkowym wzorkiem i będą dekorować mój dom. 


Jedna jest większa i będzie elementem stroika.




Dwie mniejsze są zawieszkami.





Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że znajdujecie czas aby do mnie zajrzeć w tym przedświątecznym okresie.

poniedziałek, 11 grudnia 2023

Żeby było jak w filmie ...

Dzisiaj lajcik. Mam mały urlopik z czego bardzo się cieszę bo może w końcu nie będę wszystkiego przygotowywać na ostatnią chwilę. Może nie powtórzy się scenariusz z poprzednich świąt, gdy padałam w święta jak nieżywa i radości ze świąt jakby było mniej lekko powiedziawszy. Wczoraj razem z koleżanką spotkałyśmy się na wspólnym pieczeniu ciastek i tak nieśmiało wspomniałam, że zmęczona jestem tym całym świątecznym przygotowywaniem, ale okazało się, że u niej też to nie wygląda jak na filmach. Też praca a potem wieczory zajęte praniem, myciem okien, trzepaniem dywanów... To tylko na zdjęciach pięknie wygląda i jeszcze czasami w sieci ktoś pięknie opowiada jak to cudownie jest... Taka dygresja. No może przesadzam. Przecież nie muszę niczego tylko chcę. A wszystko jeszcze przede mną i może też będzie jak w filmie :-). 
 Kolejna porcja karteczek przygotowana do wysłania. 






Jeszcze pokarzę Wam jakie piękne widoki zaserwowała mi zima .




Pozdrawiam i lecę jeszcze ze szmatką poszaleć i z kurzem powalczyć żeby potem było jak w filmach :-).

środa, 6 grudnia 2023

Spacerkiem po Wilnie

Pewnego grudniowego dnia nadarzyła mi się okazja wzięcia udziału w mini wycieczce do Wilna. Bo jak inaczej określić wyjazd podczas którego 6 godzin trwa podróż, 6 godzin spacerowanie i zwiedzanie najważniejszych miejsc miasta i znowu 6 godzin jazdy autokarem w drodze powrotnej. Mimo że pobyt trwał tak krótko wystarczyło mi to aby zauroczyć się Wilnem.
Przede wszystkim chciałam zobaczyć Kaplicę Matki Boskiej Ostrobramskiej. Ostra Brama to jeden z najpopularniejszych zabytków Wilna. Została wzniesiona w latach 1503–1514 i niegdyś stanowiła jedną z dziesięciu bram miasta z basztą obronną. Jako jedyna przetrwała do dzisiaj. Obecnie dla większości wiernych jest to miejsce święte. W kaplicy ostrobramskiej znajduje się cudowny obraz Najświętszej Marii Panny – Matki Boskiej Miłosiernej, jednego z najwybitniejszych dzieł malarskich pochodzących z epoki renesansu na Litwie. Wizerunek Matki Bożej Ostrobramskiej jest znany na całym świecie. Namalowany został w XVII wieku i czczony jest zarówno przez katolików, jak i grekokatolików oraz prawosławnych. 



Ostra Brama od strony ulicy.


Spacerując ulicami Wilna można poczuć niezwykłą atmosferę tego miasta, odkryć polskie ślady z minionych epok.

Kościół św. Teresy


Kościół św. Kazimierza jest najstarszym na Litwie kościołem zbudowanym w stylu barokowym.


Cerkiew św. Ducha



Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Tu znajduje się pierwszy obraz Miłosierdzia Bożego namalowany wg wskazówek siostry Faustyny.


Błądząc uliczkami Wilna doszliśmy do cerkwi Trójcy Świętej i klasztoru bazylianów. Po rozbiorach Polski część budynków klasztornych władze carskie zarekwirowały na więzienie. Tu był więziony Adam Mickiewicz i tutaj rozgrywa się akcja III części "Dziadów".




Ratusz


Plac ratuszowy


Wilno to urokliwe miasto. Przed świętami rozbłyska i zachwyca dekoracjami.











Zapadł już zmierzch gdy dotarliśmy na plac katedralny, na którym stoi masywna, klasycystyczna bryła  Bazyliki archikatedralnej św. Stanisława Biskupa i św. Władysława. Podziemia i kaplice katedry są miejscem pochówków wielkich książąt litewskich i królów Polski. Przed chrystianizacją Litwy znajdowała się tutaj świątynia Perkuna, której ołtarz ofiarny znajduje się w podziemiach katedry. Warto tu zaznaczyć, iż Litwa była ostatnim europejskim krajem, który przyjął chrześcijaństwo. Miało to miejsce w 1387 roku. Po chrzcie Jagiełły  rozpoczęto budowę gotyckiej świątyni. W kolejnych wiekach katedra była kilkukrotnie niszczona przez pożary i odbudowywana w różnych stylach – renesansowym i barokowym. Po zawaleniu się części katedry w XVIII wieku odbudowano ją w stylu klasycystycznym, wtedy uzyskała obecny wygląd. 



Najważniejszą częścią Katedry Wileńskiej jest Kaplica Świętego Kazimierza – patrona Litwy. Zbudowana w 1636 roku mieści grób świętego, natomiast w krypcie kaplicy znajduje się grób Aleksandra Jagiellończyka, Barbary Radziwiłłówny oraz serce Władysława IV Wazy.


Zdaję sobie sprawę, że 6 godzin to kropla czasu jakiego potrzebowałabym aby lepiej poznać to wspaniałe miasto, jednak zawsze cieszę się z każdej okazji gdy mogę poznawać nowe miejsca. 
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :-).