środa, 6 maja 2015

Przepadłam

Przepadłam w pętli czasu , która zaciska się coraz bardziej wokół mnie.
Przepadłam czekając na nowe kolory , jakimi obdarza mnie wiosna.


 Ciągle wypatruję nowo rozkwitających tulipanów.



Przepadłam na moim kawałku ziemi. To miejsce jest jak małe dziecko , które ciągle czegoś się domaga . Ciągle mu mało mojego przycinania, pielenia, spulchniania , siania, przesadzania...
 Mam wrażenie jakbym to wczoraj siała nasionka a dzisiaj moje lobelie są już gotowe do sadzenia ich do skrzynek.



Przepadłam wpatrując się codziennie w niebo czekając na słońce, które dopieści wschodzące źdźbła, lub drobny deszczyk , który zrosi młode roślinki.
Przepadłam oczekując na wyniki moich ogrodowo - kwiatowych eksperymentów. Bo jak inaczej nazwać sadzenie a raczej moczenie w wodzie przepołowionej bulwy słodkiego ziemniaka - batata licząc na to, że wyrośnie z niego piękna, zielona ipomea. Niestety zieloności się nie doczekałam. Jednak mogę nazwać małym sukcesem kilka bordowych pączków i listków , które pojawiły się na mojej bulwie. I to chyba koniec sukcesu bo korzonków , nie licząc czegoś grubości nitki , to ja raczej już nie doczekam się.


Przepadłam w marzeniach, wspomnieniach , nocnych rozmyślaniach... i nie wiem kiedy się znowu odnajdę :-). Pozdrawiam.

22 komentarze:

  1. A ja PRZEPADŁAM czytając Twój post...to trudne odnaleźć się i być znowu sobą...:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wyrzycaj tego ziemniaka. Korzonki powinny się pojawić. Możesz spróbować wyciąć nową roślinką z kawałkiem ziemniaka( promień 1/2 cm) i posadzić to w wilgotnym piasku. Możesz wcześniej zamoczyć to w ukorzeniaczu. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie klimaty to i ja lubię bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne ujecia :)) Trzymam kciuki ,aby wszystko Pieknie roslo :))) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepadłaś w swoim pięknym ogrodzie. Powodzenia w pracach ogrodniczych .Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. W takiej sprawie warto przepaść! Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  7. O jakie cudne tulipany:) Interesująca odmiana.
    Ja też tak mam...Przepadam w moim ogrodzie... Od porannego spaceru po nim... Obserwuję, oglądam, patrzę co tu jeszcze zmienić, przesadzić...I mimo iż dnia poprzedniego też robiłam obchód, ciągle coś innego zauważam i mam inne pomysły.
    Pozdrawiam majowo

    OdpowiedzUsuń
  8. Nieee, no to ja przepadam tak każdego dnia :):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zauroczona jestem pierwszym zdjęciem... piękne:)
    Wiosna jest piękna... kocham ten czas:)
    majowe uściski

    OdpowiedzUsuń
  10. Zakochałam się w Twoich zdjecia,są piekne!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne zdjęcia, piękne nastrojowe myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pieknie napisane i udokumentowane:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Poetycko i romantycznie ;) I słowa i zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne ujęcia i słowa
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne zdjęcia i świetne teksty! Prace też pełne inspiracji. Pozdrawiam i zapraszam również do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne fotki, piękne rozmyślania, przepadłaś w czeluści romantyzmu...
    Pozdrawiam i zapraszam na swoją ziemię, do mojego ogrodu, do mojego miejsca na ziemi:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe zdjecia, bardzo lubie piekna swieza zielen po zimie, jest niesamowita,pozdrawiam , dziekuje za odwiedziny,

    OdpowiedzUsuń
  18. Miło wiedzieć ,że jest więcej przepadających....
    Co do batata to jeszcze wszystko możliwe..mój też strasznie długo czekał z liśćmi. Powodzenia. Mirela

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładnie to napisałaś. Ale jakie miłe to przepadanie, prawda?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Powialo romantyzmem..Jakbym czytala Swietezianke:)

    OdpowiedzUsuń