niedziela, 16 października 2016

Mój pierwszy najważniejszy

To był mój pierwszy . Z lękiem podchodziłam do jego lepienia . Wyszedł taki jak chciałam szary z koczkiem, skrzydłami białymi . Nic więcej nie trzeba .







Potem powstawały kolejne anioły ( pokażę je po kolei ) ale ten jest najważniejszy bo powstał z mieszanki lęku, ekscytacji, cierpliwości...


Pozdrawiam wiernych gości moich :-) . Trzymajcie się ciepło tych jesiennych promieni słonecznych wpadających przez okno bo wiatr niemiłosierny na dworze.

39 komentarzy:

  1. Starałam się trzymać promieni, ale szybko wiatr mnie porwał.
    Pierwszy raz zawsze jest niesamowity, niecierpliwy i pełen lęku, a Tobie się udało.
    Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, artystyczny anioł. Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę tej umiejętności. Śliczny:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki on piękny!!! Cudny jest, niecierpliwie czekam na następne :DDD.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny anioł :) czekam na odsłonę kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, jaki niesamowity!
    Taki eteryczny i subtelny, piękny :))
    Gratuluję i pozdrawiam ciepło :)))
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny anioł!
    Pięknie go ozdobiłaś i poszkliwiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne rzeczy tworzysz Alicjo, nic, tylko się nimi zachwycać. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę i komentarz u mnie, zapraszam częściej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest przepiękny! Jedyny w swoim rodzaju. Koczek cudo :) a suknia... Skrzydła... Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Alicjo, Twój anioł jest niezwykle piękny i bardzo oryginalny, jestem nim zauroczona !!! Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo piękny,każdy szczegół przyciąga wzrok

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny. Twój lek i zdenerwowanie były zupełnie niepotrzebne, ponieważ anioł zachwyca... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy??! W życiu bym nie powiedziała. Świetnie Ci wyszedł :) Mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny anioł!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekny Aniol !!! :)) Cuudnie go wykonalas :))) Pozdrawiam Cie Cieplutko i Prosze zajzyj na poczte :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczny :) jakie ma szkliwo na sukience?

    OdpowiedzUsuń
  17. wyszedl cudowni. mnie kusi zaczac chodzic na jakies zajecia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczny! A mi tak się marzy przygoda z ceramiką ech. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jest absolutnie zachwycający! Mieszanka lęku, ekscytacji i cierpliwości jak widać ci służy :) czekam na kolejne prace!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo bym chciała spróbować pracy z ceramiką...nie miałam do tej pory okazji. Kiedy patrzę na Twojego anioła...aż sobie wzdycham :) Piękny jest...:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo bym chciała spróbować pracy z ceramiką...nie miałam do tej pory okazji. Kiedy patrzę na Twojego anioła...aż sobie wzdycham :) Piękny jest...:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny, podziawiam Twoje umiejętności :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam!
    ANIOŁEK wprost NIEBIAŃSKI!!! Pozdrawiam jesiennie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz rację; to co powstaje z lęku, ekscytacji i cierpliwości jest najwspanialsze:))

    OdpowiedzUsuń
  25. kocham anioły i Twój jesy cudny :) dziękuję za udział w mojej zabawie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pierwsza praca zawsze jest najważniejsza - inne są już tylko doskonaleniem tej pierwszej. :) Z chęcią obejrzę kolejne anioły. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jest przepiękny! Widać w nim wszystkie Twoje emocje.
    Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo Ci sie udal. Udala:) Prawdziwy i szczery ten Aniol:)

    OdpowiedzUsuń