poniedziałek, 2 stycznia 2017

Nowy Rok ? nic szczególnego.

Czy czekałam na jego przyjście ? Raczej bez szczególnych emocji. Wraz z mijającym czasem coroczne oczekiwanie na Nowy Rok przeradza się w rutynę. Może jakie życie taki Nowy Rok lub odwrotnie, albo jak sobie pościelisz tak się wyśpisz, ale to już zupełnie inna bajka...
Było trochę brokatu w upiętych w kok włosach i melancholii w myślach ... Jak co roku o tej samej porze zimne ognie rozświetliły niebo z muzyką gdzieś w tle... I nastał Nowy 2017 Rok.

W końcu wszystko ucichło. Taftowa spódnica zawisła znowu głęboko w szafie czekając na swoje pięć minut. Włosy uplotłam w warkocz i wtulona w ciepły koc , otoczona blaskiem choinkowych lampek i przygasających świec, na granicy jawy i snu próbowałam uchwycić ulatujące marzenia.


Planów nie robię bo po co mam sobie kolejny raz obiecywać, że w końcu tego roku, na przykład, mój stolik  doczeka się nowego blatu..., że dokończę malować zaczęty parę lat temu obraz..., że postów będzie więcej niż w poprzednim roku... itd...
Obiecanki cacanki a czas lubi płatać figle więc

 Życzę sobie i Wam w tym Nowym Roku przede wszystkim zdrowia bo jest najważniejsze, 
radości z każdej przeżytej chwili 
i aby czas tak szybko nie umykał w szczęśliwych dla Was momentach :-).






A dla tych co mają już dosyć świąt i świątecznej atmosfery kwiatki ciemiernika ,  który kwitnie w moim ogrodzie :-).



Pozdrawiam :-).

22 komentarze:

  1. Alicjo, piekne zyczenia, dziekuje i mam nadzieje, ze sie nam wszystkim spelnia:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne życzenia .....Tobie też wszystkiego co najlepsze:))Kwiaty cudo ,ale klimatu świątecznego nie mam jeszcze dość :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Tobie też najlepsze życzenia. Oczywiście że zdrowie najważniejsze, dobrego klimatu, przytulności (nie wiem czy jest taki wyraz:)), ciepełka i mocy twórczej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło się czytało :)
    I dla Ciebie przede wszystkim zdrówka, pięknych chwil, ciekawych pomysłów i czasu na pasje w tym Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie napisane :)
    Wszystkiego co najpiękniejsze w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Alicjo, dziękuję za piękne życzenia. Lubię bardzo czytać Twoje posty, cudny ciemiernik. Szczęśliwego Nowego Roku. Gorąco pozdrawiam ❤

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie napisałaś, dziękuję za życzenia. Tobie również życzę tylko szczęśliwych dni w 2017 Roku. U mnie zaczynają kwitnąć ciemierniki fioletowe.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz rację - czas tak szybko umyka, dlatego warto smakować każdy dzień.
    Wszystkiego naj... w nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok !!! Jak najwięcej niezapomnianych chwil . Dziękuję za życzenia , pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niech to będzie piękny i pełen zdrowia rok:)
    uściski

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak pięknie napisane!
    Będzie dobrze, czego Ci życzę z całego serca.

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Kochana w tym Naszym Nowym Roku :)) Zdrowia tak to Najwazniejsze ,ale i Szczescia i Usmiechu Zycze Ci !!! :))) Piekne dekoracje ,a kwiatuszki Cudne :)) Pozdrawiam Cie cieplutko !!! :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Alo=icjo
    dziekuję i wzajemnie , zdrowia w nowym roku , bo to najwazniejsze

    OdpowiedzUsuń
  14. Podpisuję się pod Twoimi słowami nt.postanowień. Życzę wszelkiej pomyślności i dużo zdrowia.:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Doskonale udało Ci się uchwycić na zdjęciach ulotne, wyjątkowe chwile. Też nie uznaję postanowień noworocznych. W Nowym Roku życzę Ci spełnienia marzeń i radości z każdej chwili, każdego dnia, który jest nam dany. Ciemierniki piękne! Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgadzam się z tym przesadzam obiecywaniem sobie Tu i Teraz, ja przesyłam serdeczne życzenia noworoczne, aby zdrowie i spokój nas nie opuszczały!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne dekoracje! Wszystkiego dobrego życzę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo dobre życzenia :)
    Sama od lat nie robię postanowień noworocznych, bo ich nie dotrzymuję ;)))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze raz samych radości, Ty przynajmniej kieckę wyjęłaś z szafy, ja w dresie i kocu spędziłam tegorocznego, maż w pracy był, dzieci na zabawach , skutecznie odmówiłam wszelakich zaproszeń od rodziny i znajomych i wreszcie w błogim, świętym spokoju pierwszy raz w życiu spędziłam go w towarzystwie swoich swoich 14 kotów,ulubionych filmów, książek i muzyce , a koty generalnie miały na wszystko obojętność, spały jak zabite.

    OdpowiedzUsuń
  20. Szcześliwego 2017! :)
    Na moim blogu trwa konkurs - zapraszam do udziału!
    melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak to kwitnie w ogrodzie??? Teraz?

    OdpowiedzUsuń