niedziela, 16 października 2022

Dwa aniołki

 "Na górze róże na dole fiołka a my się kochamy jak dwa aniołki" taki wierszyk wpisywało się do pamiętników gdy byłam dziecięciem. Pamiętniki były popularne gdy chodziłam do szkoły. Zostały mi dwa z tamtych lat i są wspaniałą pamiątką po dawnych czasach i po ludziach których już nie ma. W pamiętniku mam wpisy nauczycieli, kolegów i koleżanek, mojej babci, znajomych, których pamiętam już tylko z kart pamiętnika. Gdy otwieram go i widzę słowa zapisane dla mnie przez babcię to z rozrzewnieniem zaczynam wspominać czasy gdy jeździłam do niej na wakacje. Słowa koleżanek i nauczycieli przywołują czasy szkolne. Pamiętnik to swoisty wehikuł czasu :-).
Czy jeszcze ktoś pamięta takie pamiętniki? Czy teraz dzieci zbierają takie wpisy?


Dwa aniołki znalazły się na mojej poduszce, którą chcę wam dzisiaj pokazać. Poduszkę ozdobiłam metodą dekupażu na tkaninie oraz szydełkowymi kwiatkami.






Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających :-).

27 komentarzy:

  1. Alu, te pamiętniki z lat dziecięcych, to wspaniała pamiątka. Mam i ja, z wczesnych klas podstawówki :) Czasami przeglądam i aż łezka w oku się kręci, gdy czytam wpisy osób, których już z nami nie ma.Również mam wpis babci, która odeszła ponad 35 lat temu.
    Podusia z aniołkami śliczna :)
    Ściskam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała poduszka .Ja również mam 2 pamietnniki, podstawówka i srednia ,to są wspomnienia a wnet będzie 50 lat po maturze.Corka też ma a czy teraz mają ?Nie wiem .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana ! Oczywiście miałam taki pamiętnik, a nawet dwa i one gdzieś są schowane. Gdy na nie natrafiam wracają wspomnienia. Teraz to nie wiem czy dzieci mają takie pamiętniki, bo wiele innych rzeczy jest w modzie.
    Poduszka piękna ! Już kiedyś myślałam , żeby zrobić decoupage na tkaninie, lecz ciągle czasu brak. Tobie to wyszło naprawdę cudnie ! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie pamiętniki to cudowna pamiątka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam taki pamiętnik. Poszedł współcześnie w zapomnienie, ale myślę sobie, że jakby ktoś zainspirował dzieci z jednej klasy to może by to ruszyło? Szczególnie u dziewczynek. Piękna poduszka :) Wszystkiego dobrego życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam i żałuję, że wywaliłam te pamiętniki. Kurcze, ale to były fajne czasy, nie że idealne, ale było więcej w nich więzi międzyludzkich, teraz to kuleje, przynajmniej z moich obserwacji. Piękne wspomnienia rozbudziłaś. Poduszka jest w moim stylu, wspaniała kolorystyka, wspaniała pod każdym względem. Jest elegancka, pomysłowa, piękna i też nieco tajemnicza... dla mnie idealna, moje wibracje. :) Miej dobry dzień, przytulam. <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście, że mam taki pamiętnik, przeglądam go zawsze z wielkim wzruszeniem.
    Podusia jest cudowna, podobają mi się te szydełkowe kwiatuszki, które pięknie ją zdobią.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocza podusia:-) I ja mam taki pamiętnik z czasów szkolnych, z rozrzewnieniem go przeglądam...
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, jaki wspaniały pomysł i w ogóle wykonanie! Piękna podusia!!! A pamiętnik z lat szkolnych i ja mam. Pamiętam jak z niecierpliwością czekało się na wpisy :).
    Uściski Alu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne aniołki, mam gdzieś te swoje pamiętniki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna podusia. Aniołki jak najbardziej pasują do niej. Pamiętniki posiadam, oczywiście. Ostatnio, czyli z pięć lat temu moja córka też dawała się wpisać koleżanką i nauczyciela. Obecnie w naszej szkole raczej nikt nie prowadzi takiego pamiętnika. A szkoda. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam trzy takie pamiętniki, jeden był typowo szkolny, drugi taki dla wszystkich, łącznie z rodziną i trzeci komunijny. Często do nich wracam z rozrzewnieniem i łezką w oku :) Dzisiejsze dzieci chyba nie praktykują tego zwyczaju, przynajmniej ja się z tym nie spotkałam :) Poduszeczka urocza, a te aniołki mają takie śliczne buźki... :) Uściski, Alu <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten wierszyk często pisało się do pamietnika.

    OdpowiedzUsuń
  14. Też zachowałam swoje pamiętniki z wpisami różnych osób. Nie tylko w nich są wierszyki, ale też różne rysunki i kolorowe naklejki. Pięknie się to wspomina i ogląda. Mam też zeszyt z chóru, który również ozdabiałam, a piosenki z niego śpiewałam synkowi do snu. Piękne.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaka nastrojowa poduszka... :) pamiętam że miałam taki pamiętnik... mam w nim wpis babci - wierszyk i rysunki- mojej babci, która odeszła gdy bylam w podstawówce... to piękna pamiątka... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Klimatycznie... Bardzo lubię motyw aniołów. Mam kilka pamiętników z dzieciństwa, z podobnymi wpisami. Wspominam je mile. Teraz chyba dzieci mają zupełnie inne rozrywki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Też miałam taki pamiętnik, o telefonach komórkowych jeszcze nikt nie słyszał a jest to teraz super pamiątka !!
    Co do podusi to zrezygnowałam juź z decoupage na tkaninie. Preparaty mi się przeterminowały a nie mam takiego parcia żeby kupić sobie nowy. Ale twoja podusia mi się podoba te Aniołki są słodkie a ta koroneczka i ta kwiatuszki to jak wisienka na torcie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pamiętniki kursowały w mojej klasie. Sama miałam nawet kilka , ale żaden nie zachował się. Bardzo szkoda. Poduszka cudna. Lubię takie naturalne rzeczy. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🥰🥰

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne aniołeczki :) Też posiadam dwa pamiętniki z czasów dzieciństwa i faktycznie są one pewnego rodzaju wehikułami czasu...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wierszyk pamiętam z tych szkolnych pamiętników, poduszka cudna bardzo mi się podobają dodatki a szczególnie szydełkowe kwiaty tak subtelnie wkomponowane, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  21. Podusia, która z nostalgią przenosi nas w inny świat wspomnień... Pamiętniki miałam i 2 mam nadal schwana w szufladzie. Siostrzenica (12) i siostrzeniec (9) w początkowych klasach podstawówki zakładali swoje pamiętniki i dawali się wpisywać kolegom i koleżankom, nauczycielom i dziadkom, ciociom, kuzynkom... Świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Faktycznie pamiętniki kiedyś były popularne. Piękna poduszka z aniołkami, ozdobiona kwiatkami.

    OdpowiedzUsuń
  23. Teraz dzieci mają nosy w smartfonach i mało kto używa zeszytu do innego celu niż szkoła. Poduszka jest przepiękna, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  24. Też miałam taki swój pamiętniczek. A podusia rewelacyjna, aż chce się do niej przytulić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń