piątek, 30 października 2020

Jesienne klimaty

 Aby przewietrzyć umysł i uciec od tego wszystkiego co atakuje mnie w radiu, telewizji, autobusie, rozmowach telefonicznych ze znajomymi, poszłam na spacer . Szłam przed siebie , krętą dróżką... 

 Zamknięta w czterech ścianach lub zmuszona do wyjścia do pracy, z której szybko wracam do domu przemykając ze spuszczoną głową między zamaskowanymi nieznajomymi, wsiadam do autobusu i kilkanaście minut spędzam  z nosem prawie rozpłaszczonym o szybę autobusowego okna aby nie patrzeć w smutne oczy pasażerów, nie zauważyłam że świat przybrał jesienne barwy.


Te widoki mnie zauroczyły. Przypomniałam sobie jakim ukojeniem dla uszu jest cisza przerywana  dźwiękiem szeleszczących liści pod stopami, szumem gałęzi poruszanych jesiennym wiatrem...






Ze spaceru przyniosłam  owoce dzikiej róży. Nawlekłam je na drucik, któremu nadałam odpowiedni kształt. Powstało serduszko.


Jesiennie zrobiło się też na moim balkonie. O betonowych dyniach już dawno marzyłam. Zrobiłam dwie, które teraz zdobią mój balkon wraz z dyniami prawdziwymi. 


Jeszcze tylko postaram się o lepsze ogonki betonowych dyń aby bardziej przypominały te prawdziwe ale i tak bardzo jestem zadowolona.



(Zdjęcia ze spaceru autorstwa Młodego, którego wyciągnęłam na spacer co by nie przyrósł do fotela przed komputerem :-( ).
Pozdrawiam serdecznie wiernych czytelników moich zapisków i trzymajcie się zdrowo i ciepło :-).

38 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, przecudne widoki i śliczne dekoracje :))). W czasach szkolnych robiłam sobie naszyjniki z owoców dzikiej róży, z różnymi pestkami i patyczkami. Przypomniałaś mi o tym tym serduszkiem... a przecież mam tuż za płotem krzak dzikiej róży, więc już wiem co będę jutro rano robić :))). Dziękuję za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne zdjęcia.Taką jesień lubię:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdolny młody, piękne zdjęcia. Dzięki przyrodzie i spacerom ta rzeczywistość jest trochę znośniejsza.
    Dynie wyszły Ci wspaniale, a serduszko bardzo ciekawie zrobione!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne jesienne fotki! Dziwne czasy nastały, że człowiek zapomina podnieść głowę, żeby zauważyć jaka przyroda jest piękna! Zdrówka, siły i ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Alu, jest w tym coś pocieszającego i niosącego nadzieję, że niezależnie od zmiennych i szalonych kolei losu ludzkości, przyroda niezmiennie rządzi się swoimi prawami. Piękne zdjęcia.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne zdjęcia , a serce z owoców dzikiej róży urocze. W pandemii doceniam jeszcze bardziej swoje miejsce zamieszkania daleko od miasta nieopodal lasu. Droga Alicjo , posyłam Tobie moc pozytywnych myśli w tym trudnym czasie. 🍄☘️🍄☘️🍄☘️❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami tak trzeba, odciąć się i dostrzec piękno otaczającej przyrody. Piękne serduszko wyszło (zresztą bardzo pomysłowo) i śliczne dynie betonowe. Idealny kształt im nadałaś! Trzymaj się Alu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Na naturę zawsze można liczyć:) Piękną jesień mamy w tym roku i to chyba jedyne pocieszenie. Wszyscy radzą myśleć pozytywnie i tak trzeba ale to coraz trudniejsze.
    Jesienne dekoracje wyglądają ślicznie. Serdeczności Alicjo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkim nam potrzebny taki spacer:)))dynie wyszły fantastyczne:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze jest się oderwać od codzienności i naładować akumulatory <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Co by się w naszym życiu nie działo, przyroda trzyma się swojego niezmiennego rytmu, z jednej strony dając namiastkę normalności, z drugiej pokazując, że jesteśmy tylko jej malutkim okruchem. Świetne dynie wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Betonowe dynie, to coś co mam (ciągle) na swojej liscie prac do wykonania. Twoje wyszły świetnie:) serducho z róży też:) pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczne jesienne widoki i dekoracje fantastyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałe zdjęcia, też lubię takie jesienne klimaty, serduszko z dzikiej róży po prostu urocze a dynie jak prawdziwe, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, absolutnie cudowne zdjecia, a te betonowe dynie rewelacja! Dziką różę uwielbiam zbierać do herbatki☺

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio zafascynowana kolorami drzew, jechałam wężykiem po mało uczęszczanej drodze. Do porządku przywrócił mnie klakson samochodu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam taką piękną kolorową jesień. A na dynie też mam chrapkę ale ciężko mi się zwlec do garażu. A spacer dla młodego wskazany bo wiem jak moje siedzą całe dnie na lekcjach i po lekcjach, zwariować można. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dynie są wspaniałą dekoracją, masz na co popatrzeć!A spacery jesienią są zjawiskowe, byle pogoda dopisywała :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Smutne to jest że tak mało mamy energii i chęci aby podziwiać piękną złotą jesień. Uwielbiam chodzić po suchych liściach.
    A zdjęcie Młodemu wyszły cudne. W pięknym miejscu mieszkasz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna Twoja jesień:-)) A betonowe dynie wymiatają:-))
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia i spokoju:-)))
    Ja mam jedną metodę na to wszystko: nie oglądam TV:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękną jesień pokazałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastyczne zdjęcia, cudowna jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj Kochana :)) Taki spacerek jest Najlepszym lekarstwem !!! :)) Widoczki Cudowne jak i Twoje dynie i serduszko !!! :))) Pozdrawiam Cie Kochana Cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Thank you for this beautiful and colorful tour and your beautiful photos. I especially loved the heart.
    Have a nice Sunday

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja przegapiłam naszą piękną złotą jesień, wczoraj mogłam podziwiać ostatnie jej podrygi. Ogarnęła mnie jakaś niemoc,doskonale Cię rozumiem, ale koniec z tym, jeśli tylko możemy to korzystajmy wychodźmy i spacerujmy, bo ogarnie nas szaleństwo. Już mamy prawie połowę listopada, za chwilę grudzień, a później już z górki do wiosny;) Dynki zrobiłaś świetne, nawet nie wiedziałam, że można z betonu coś takiego zrobić:)) Życzę Ci samych radosnych jeszcze jesiennych kolorowych dni, pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  26. Przy bezdeszczowej pogodzie świat w parku, w lesie jest o wiele piękniejszy niż w mieście. Cisza spokój i tylko MY! Dzisiejsza rzeczywistość jest niezmiernie przytłaczająca. I nie wiadomo co nas jeszcze wkrótce spotka. Cieszmy się więc każdą chwilą, każdą zrobioną dekoracją i naszymi najbliższymi. Alicjo, Twoje dynie urocze, a te betonowe to dla mnie coś niespotykanego. Pozdrowienia zostawiam na ten smutny listopadowy czas:))

    OdpowiedzUsuń
  27. ach, jakie piękne i kojące widoki! to prawda, że te wszystkie smutne informacje bombardują nas cały czas ! dlatego ja też uciekam gdy tylko pozwala mi czas na długie spacery, aby odparować ten natłok myśli. Alu, piękna jesienna kompozycja, pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudownie jest wyjść na spacer w takim pięknym otoczeniu przyrody, zrestartować myśli i cieszyć się piękną pogodą. :)
    Kompozycja z dyń i owoców róży wyszła ślicznie. Podziwiam szczególnie pomysł na betonowe dynie. Super wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zdjęcia przepiękne! A dynie cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne zdjęcia! Las jesienią daje niesamowite ukojenie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Pięknie!!! Tak, zgadzam się , na łonie natury najlepiej najlepiej wypoczywa. Dyniuchy fantastyczne stworzyłaś!

    OdpowiedzUsuń