środa, 6 grudnia 2023

Spacerkiem po Wilnie

Pewnego grudniowego dnia nadarzyła mi się okazja wzięcia udziału w mini wycieczce do Wilna. Bo jak inaczej określić wyjazd podczas którego 6 godzin trwa podróż, 6 godzin spacerowanie i zwiedzanie najważniejszych miejsc miasta i znowu 6 godzin jazdy autokarem w drodze powrotnej. Mimo że pobyt trwał tak krótko wystarczyło mi to aby zauroczyć się Wilnem.
Przede wszystkim chciałam zobaczyć Kaplicę Matki Boskiej Ostrobramskiej. Ostra Brama to jeden z najpopularniejszych zabytków Wilna. Została wzniesiona w latach 1503–1514 i niegdyś stanowiła jedną z dziesięciu bram miasta z basztą obronną. Jako jedyna przetrwała do dzisiaj. Obecnie dla większości wiernych jest to miejsce święte. W kaplicy ostrobramskiej znajduje się cudowny obraz Najświętszej Marii Panny – Matki Boskiej Miłosiernej, jednego z najwybitniejszych dzieł malarskich pochodzących z epoki renesansu na Litwie. Wizerunek Matki Bożej Ostrobramskiej jest znany na całym świecie. Namalowany został w XVII wieku i czczony jest zarówno przez katolików, jak i grekokatolików oraz prawosławnych. 



Ostra Brama od strony ulicy.


Spacerując ulicami Wilna można poczuć niezwykłą atmosferę tego miasta, odkryć polskie ślady z minionych epok.

Kościół św. Teresy


Kościół św. Kazimierza jest najstarszym na Litwie kościołem zbudowanym w stylu barokowym.


Cerkiew św. Ducha



Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Tu znajduje się pierwszy obraz Miłosierdzia Bożego namalowany wg wskazówek siostry Faustyny.


Błądząc uliczkami Wilna doszliśmy do cerkwi Trójcy Świętej i klasztoru bazylianów. Po rozbiorach Polski część budynków klasztornych władze carskie zarekwirowały na więzienie. Tu był więziony Adam Mickiewicz i tutaj rozgrywa się akcja III części "Dziadów".




Ratusz


Plac ratuszowy


Wilno to urokliwe miasto. Przed świętami rozbłyska i zachwyca dekoracjami.











Zapadł już zmierzch gdy dotarliśmy na plac katedralny, na którym stoi masywna, klasycystyczna bryła  Bazyliki archikatedralnej św. Stanisława Biskupa i św. Władysława. Podziemia i kaplice katedry są miejscem pochówków wielkich książąt litewskich i królów Polski. Przed chrystianizacją Litwy znajdowała się tutaj świątynia Perkuna, której ołtarz ofiarny znajduje się w podziemiach katedry. Warto tu zaznaczyć, iż Litwa była ostatnim europejskim krajem, który przyjął chrześcijaństwo. Miało to miejsce w 1387 roku. Po chrzcie Jagiełły  rozpoczęto budowę gotyckiej świątyni. W kolejnych wiekach katedra była kilkukrotnie niszczona przez pożary i odbudowywana w różnych stylach – renesansowym i barokowym. Po zawaleniu się części katedry w XVIII wieku odbudowano ją w stylu klasycystycznym, wtedy uzyskała obecny wygląd. 



Najważniejszą częścią Katedry Wileńskiej jest Kaplica Świętego Kazimierza – patrona Litwy. Zbudowana w 1636 roku mieści grób świętego, natomiast w krypcie kaplicy znajduje się grób Aleksandra Jagiellończyka, Barbary Radziwiłłówny oraz serce Władysława IV Wazy.


Zdaję sobie sprawę, że 6 godzin to kropla czasu jakiego potrzebowałabym aby lepiej poznać to wspaniałe miasto, jednak zawsze cieszę się z każdej okazji gdy mogę poznawać nowe miejsca. 
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :-).

29 komentarzy:

  1. O, Wilno jest wspaniałe. Ma taką dobrą energię. Miałam wielką przyjemność tam być, spacerować, a nawet spać. Dziękuję za przypomnienie 🤍

    OdpowiedzUsuń
  2. i like pictures reszta jest zdecydowanie równie piękna :).
    ចាក់បាល់

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna fotorelacja ze spaceru po Wilnie :) Dziękuję ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wilno jest piękne. Cieszę się że wycieczka była udana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bylam, cudne miasto wszakże na zwiedzanie mieliśmy więcej czasu ale dobre i 6 godzin.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie byłam w Wilnie. Z wielką przyjemnością obejrzałam zdjęcia i przeczytałam zamieszczone przez Ciebie informacje i odczucia.
    Może 6 godzin to nie jest dużo jak na to miasto. Ale udało Ci się zobaczyć całkiem sporo. Najważniejsze, że miasto Cię zauroczyło. Wycieczka bardzo udana. Piękna fotorelacja.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie tam. Ja byłam w sierpniu i zwiedzałam Wilno w strugach deszczu:) Ale wyjechałam z ogromem wrażeń. Chcę tam wrócić:)
    Serdeczności Alicja:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za wirtualną wycieczkę, Wilno w grudniowej szacie, ale bez śniegu jednak. Zaraz wróciłam wspomnieniami do mojej, ale tamta była latem. Odszukałam ją na moim podróżniczym blogu. To już dziesięć lat minęło. http://namojejmapie.blogspot.com/2018/01/kowno-wilno-troki.html Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. To była szalona wycieczka :).

    Sporo udało Ci się zobaczyć :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Też bym korzystała z takiej okazji. Nawet 1 dzień wystarczy aby coś niecoś zobaczyć. Dziękuję jak zawsze za wirtualną wycieczkę .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała wycieczka, bardzo zazdroszczę. Wilno jest dla Polaków symbolem i jego zwiedzanie nobilituje (tak mi się wydaje), najbardziej wzruszające jest chodzenie śladami A.Mickiewicza.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moi rodzice pochodzili z Wilna. Mam duży sentyment . Opowieści o Wilnie moich rodziców towarzyszą mi przez całe życie. Dziękuję za relację , pozdrawiam serdecznie 🎄🎄🎄☃️❄️❄️

    OdpowiedzUsuń
  13. Też zwiedzałam Wilno w zimę, i też miałam na to tylko kilka godzin, ale do teraz pamiętam tę podróż, choć było to strasznie dawno. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super wycieczka:) Nigdy nie byłam ale na Twoich zdjęciach wygląda bardzo klimatycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super! Aż zazdroszczę :) Cudne zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oooj, wspaniałą wycieczkę miałaś. Uwielbiam takie niespodziewane wypady, nawet jeśli podróż trwa dwa razy dłużej niż spacer i zwiedzanie. Choć to był krótki pobyt, to jednak obfitował w atrakcyjne miejsca do podziwiania. Zawsze chciałam powędrować śladami A. Mickiewicza, z racji mojej profesji i zainteresowań literaturą. Ciekawie opowiedziałaś o pobycie w Wilnie, a i na fotki znalazł się czas. Super!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak świątecznie już... Marzy mi się Wilno od dłuższego czasu, może to i dla mnie znak, by plany zamienić w czyny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super fotki,myślę że było co oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nawet jeśli podróż była tak długa to była warta tego czasu :) to musiała być wspaniała wycieczka. Też chciałabym kiedyś zobaczyć Wilno :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniała wycieczka, chociaż taka krótka. Fantastyczne zdjęcia i tyle ciekawych informacji. Chciałabym kiedyś tam pojechać :D. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe miasto, zdjęcia przepiękne, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowna wycieczka, fantastyczne miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniałe miasto. Z pewnością była to bardzo przyjemna wizyta.
    Zdjęcia są fantastyczne.
    Dziękuję za udostępnienie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna wycieczka. Byłam w Wilnie 2 razy. To piękne miasto, dla mnie bardzo ważne ze względów rodzinnych i literackich. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Błam we wrześniu. Wyjątkowa wycieczka. Miejsce magiczne

    OdpowiedzUsuń
  26. Wizyta w Wilnie to moje niespełnione jak dotąd marzenie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń