piątek, 8 maja 2020

Miało być inaczej...

Miało być o czym innym ale wyszło co innego. Patrzę na to wszystko i tak sobie myślę, że nie jest dobrze. Stop! Powinnam zacząć inaczej. Patrzę na świat i podziwiam kolejny raz przyrodę, która niezmiennie, jak co roku zachwyca mnie swoją determinacją. Mimo, że sucho to rośliny nieśmiało wyglądają spod ziemi i pokazują swoje piękno w małych listkach, kolorowych pączkach. Wystarczy tylko chwila deszczu by się zazieleniło i  ukwieciło.
 Pesymizm mnie czasami dopada, ale jak mogę myśleć inaczej skoro ostatnio los mi rzuca  kłody pod nogi. Bo urzędy zamknięte na siedem spustów i mimo, że lista telefonów długa i obietnice, że wszystko załatwisz telefonicznie są bardzo wiarygodne, to gdy potrzebujesz pomocy w słuchawce wita cię automat z tekstem : "naciśnij 1 jeżeli... naciśnij 2 jeżeli... jesteś 28 w kolejce oczekujących na połączenie". Bo biletomat zepsuty w autobusie i walczysz z nim aby wypluł z siebie odpowiedni bilet. Bo odpływ pod wanną się zapchał i zalewam sąsiadów.  Bo lekarz nie może mnie wyleczyć na odległość z bólów, które ni stąd ni zowąd pojawiły się i nie chcą puścić. I tak zastanawiam się skąd ten ból ? może od leżenia na leżance, bo teraz czasu dużo i na leżakowanie i na myśli nieuczesana. Więc zrywam się z kanapy i pędzę do ogrodu. Łapię za grabie, łopatę, donice napełniam ziemią z nadzieją, że w tym roku posadzę w nich pomidory, sadzę pelargonie do skrzynek, uśpioną kosiarkę wprawiam w ruch i jak szalona zamieniam trawnik w zielony dywan. I tak udziela mi się ta przyrodnicza determinacja mimo przeszkód jakie napotykam, bo przecież kiedyś musi być dobrze, a jak nie super, to chociaż inaczej, a może nawet lepiej.











Niestety musiałam się wygadać:-(.
Pozdrawiam i życzę wszystkim żeby było lepiej :-).

czwartek, 30 kwietnia 2020

Z ptaszkiem

Już za chwilę zacznie się mój ulubiony miesiąc - maj. Przez okno widzę, że w budce na drzewie zamieszkały sikorki. Ptaszki uwijają się wśród gałęzi. Pewnie wysiadują jajeczka. Zaczynają kwitnąć drzewa owocowe. Słodki zapach przyciąga pszczoły. Czekam na niezapominajki, konwalie... Jeszcze chwilę i świat wybuchnie kolorami, dźwiękami, zapachami. Żeby tylko trochę popadało...

Na mojej karteczce i ptaszki i kwiaty czyli to co tak podziwiam za oknem.







Kartkę zgłaszam na wyzwanie Wyzwanie z Gościem # 90 Bingo ogłoszonym na  "Blogu firmowym Rapakiwi". Z tablicy wybrałam linię : ryżyk/pręcik, ptasia tekturka, dratwa.



I jeszcze pasuje do wyzwania Kwietniowe Bingo ogłoszonego na blogu "Szuflada". Wybrałam linię: kwiat, zielony, kokardka lub koronka, kwiat, kokardka.



Dziękuję że zaglądacie bo dzięki temu wiem że jesteście. Pozdrawiam prawie już majowo :-).

czwartek, 23 kwietnia 2020

Aniołkowo - Choinka 2020

Stawiam krzyżyk za krzyżykiem i powstaję nowe hafciki, które zawsze gdzieś wykorzystam. Tym razem powstała kolejna zawieszka - serduszko.




Tu hafcik jeszcze przed efektem końcowym :-).



Serduszko do zdjęcia powiesiłam na oliwce która właśnie kwitnie. Może znowu doczekam się owocu tak dla satysfakcji , nie do zjedzenia :-).



Serduszko z aniołkiem zgłaszam do zabawy Choinka 2020  zorganizowanej na blogu "Tam gdzie spadają anioły..."




Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających :-).

poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Świętowanie.

Jeszcze świętuję. Na swój własny sposób i w miarę możliwości chcę żeby było normalnie. Rozmawiam godzinami przez telefon z bliskimi i śmieję się, że razem oglądamy filmy, oni tam a ja tu. Snuję myśli i marzenia. Wspominam to jak było rok temu i delektuję się tym co jest tu i teraz. Myślę, że ktoś mądrzejszy od nas zafundował nam teraz te trochę zwolnione bycie. Nie jest źle bo nie jestem sama. Może właśnie o to chodziło, żeby to docenić.






 Mam to szczęście, że przy domu mam ogród, więc nie muszę cały czas siedzieć w czterech ścianach zamknięta.


A w ogrodzie dzieję się. Coraz więcej kolorów pojawia się. 





 Świętujcie i znajdujcie pozytywy w tym niezwykłym czasie. Pozdrawiam :-).

sobota, 11 kwietnia 2020

Wielkanocnie

Patrzę przez okno. Przyroda cieszy się słońcem, ptaki wiją gniazda, morela jak nigdy pokryła się różowym kwieciem dając nadzieję, że będą owoce... Tylko radować się że święta tuż tuż. Troszkę mi smutno bo wiem, że w tym roku pod wieloma względami święta będą inne. Starałam się zagłuszyć te negatywne myśli pojawiające się gdzieś w głowie, przygotowaniami do świąt. Jak co roku okna pomyte, dywan wytrzepany, zielone gałązki w wazonie udekorowane jajeczkami, mazurek upieczony... I wiecie co, te drobne rzeczy w tym czasie, gdy siedzę w domy, teraz urosły do rangi czegoś ważnego, czegoś co pomogło mi przetrwać ten trudny czas. Ktoś powie, że to przecież nie jest najważniejsze żeby dom lśnił, i zgadzam się z tym i wcale u mnie nie lśni, ale codzienne cele stawiane sobie do wykonania sprawiały, że człowiek nie zamykał się w tym swoim świecie strachu, niemocy, zmartwień...

W tym roku nie wysyłałam kartek jednak pomysł na kartki był i kilka wykonałam dla przyjemności własnej. Wyślę je za rok.










Życzę zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
i radości mimo wszystko, bo na pewno ktoś pozytywnymi myślami otula każdego z Was,
i nadziei na lepsze jutro, bo przecież po to Zmartwychwstał Pan.
Alicja:-)

wtorek, 7 kwietnia 2020

Jajko

Jajko musi być na Wielkanoc. U mnie jajko ceramiczne w tym roku. Powstawało baaaardzo długo. W tamtym roku powstał odlew ceramiczny a w tym roku zanim wirus przywłaszczył sobie koronę  zdążyłam je poszkliwić w moich ulubionych kolorach. Jajko ma 15 centymetrów i będzie zdobiło mój wielkanocny stół.









 Dziękuję niezmiernie wszystkim za słowa otuchy w ten nieprzychylny czas. Staram się nie myśleć o rzeczach trudnych zajmując ręce i głowę czymś przyjemnym.  Pozdrawiam ciepło przedświątecznie. Jeszcze tu wpadnę przed świętami.

czwartek, 2 kwietnia 2020

ATC - Urodziny

Nie, dziś nie mam urodzin, ani nikt z moich znajomych, ale na blogu ArtGrupa ATC tematem marcowego wyzwania są Urodziny. Ponieważ lubię tą małą formę wyrazu jakim jest ATC a i temat radosny więc z przyjemnością zabrałam się do wycinania, klejenia...
 Nieduży kawałek papieru a daje niewyobrażalnie duże możliwości.





Solenizantom wszystkiego najlepszego :-).


Bardzo wszystkim dziękuje za słowa otuchy pod poprzednim postem. Dziękuję że jesteście ze mną w tym trudnym czasie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :-).