U mnie dzisiaj królewski (tak nazywam te z koroną) lawendowy anioł.
A tu kilka porównań jak wyglądał anioł przed wypałem i szkliwieniem a jak te same fragmenty wyglądają gotowe.
Pozdrawiam serdecznie moich wiernych zaglądaczy :-). Dziękuję za słówka, które zostawiacie bo one zawsze motywują mnie do działania i blogowania.
Te Twoje Anioły są takie cudowne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnioł i jeszcze lawenda , wszystko w moim klimacie
OdpowiedzUsuńPrzepiękny anioł jak wszystkie które do tej pory stworzyłaś. Pozdrawiam serdecznie 🌞🌞💗🍉🍉
OdpowiedzUsuńPrzecudowny anioł. Kocham fiolet, także i lawendę. Mnie anioł się podoba też przed wypaleniem. hehe Naprawdę podziwiam te Twoje anioły, ten jest naprawdę fantastyczny. :))) Pięknych dni życzę. :)))
OdpowiedzUsuńCóż mogę powiedzieć... czysty zachwyt, jak zawsze <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Anioł faktycznie królewski:)))piękny jest:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńAnioł jest piękny Alinko!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam Twoje Anioły. Ten jest także cudowny. Napatrzeć się nie mogę. Serdeczności Alicja:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe sa Twoje anioły, masz już ich chyba całe stado :)
OdpowiedzUsuńWow! Przepiękny anioł! Cudo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Niezwykły i romantyczny ten królewski anioł:)
OdpowiedzUsuńAch jaki on ładny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIście anielski, cudny. Tylko brakuje mi akcentu buzi.
OdpowiedzUsuńŚliczny !!! Choć ja mam już u Ciebie swojego ulubionego anioła... Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńAnioł jest przepiękny..taki naturalny a fakt że promuje lawendę jeszcze bardziej mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńAnioł z lawendą wygląda tak swojsko, zwróciłam też uwagę na bogato zdobione obrzeże sukni, kolejny świetny aniol.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Bardzo twórcze podejście do tematu. Anioł z lawendą jest piękny. A ze lata odchodzi i za krótkie? Nic na to nie poradzimy. Cieszmy się słonecznymi dniami, zapachem kwiatów i wyglądem jeszcze zielonych drzew.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie to królewski anioł! Pięknie ozdobiłaś go Alu! Cudny!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Tak, jesień zbliża się do nas i już czuje się, że temperatury są łagodniejsze i pod koniec dnia jest zimniej. Musimy cieszyć się słońcem, kiedy jest jeszcze ciepło.
OdpowiedzUsuńCudowny aniołek, piękna i doskonała robota.
rewelacja,te skrzydła,ten biuścik ....
OdpowiedzUsuńAlu, uwielbiam te Twoje jedyne w swoim rodzaju anioły. Są wyjątkowe. Ten budzi prawdziwy zachwyt.
OdpowiedzUsuń"A mnie jest szkoda lata..."
Uściski.
Przecudny anioł Ci wyszedł:-))) Bardzo mi się podoba:-))
OdpowiedzUsuńNiestety lato zawsze jest za krótkie, a zima ciągnie się w nieskończoność:-(((
Pozdrawiam serdecznie:-))
Wow, cudnie się prezentuje 🥰a ta lawendowa sukienka zachwyca🥰
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie Twoja praca podoba.Kwiaty lawendy wyszly przeslicznie.)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!!! Anielica po prosty cudnej urody!
OdpowiedzUsuńI jeszcze ta korona:)
Ależ on PIĘKNY!!! Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńAlu, kolejne piękności pokazujesz, Anielica jest boska i bardzo kobieca 😊
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby które potrafią takie rzeczy stworzyć/ulepić i pięknie ozdobić.
Pozdrawiam ciepło 😘
Anioł jest cudowny, bardzo lubię Twoje Anioły są takie urocze i mają w sobie tyle ciepła!!!
OdpowiedzUsuńKochana anioł wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńMasz do tego niezwykły dar i naprawdę utalentowane
dłonie. Jestem zachwycona!
Uściski ślę.
Kasia
Podziwiam Cię za tą ceramikę , a motyw lawendy to jeden z moich ulubionych. Twój Anioł zachwyca ogromnie. Cudo !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wau, anjel je nádherný a veľmi zaujímavý... krásny. Gratulujem!
OdpowiedzUsuńWidzę,że Twój warsztat jest coraz bardziej doskonały. Wzory na sukni godne księżniczki!
OdpowiedzUsuńPiękny. Może jestem dziwna, ale przed szkliwieniem też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńUściski
Przepiękny anioł, podziwiam z jaką precyzją wszystko zrobiłaś, wielki szacunek !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Anioł jest cudowny, super wykonanie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowny zarówno przed malowaniem jak i po:) Anioły kocham,lawendę też a razem jeszcze mocniej:)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie:) przepiękna lawendowa suknia... bardzo udany projekt!!!
OdpowiedzUsuńAle cudo. Przepiękny anioł.
OdpowiedzUsuńMega piękny! Zanim zobaczyłam "przed wypalaniem" pomyślałam, że chyba odciskałaś lawendę, miałam nawet zapytać, ale już nie muszę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje ceramiczne dzieła. Anioł wygląda zjawiskowo. :)
OdpowiedzUsuń