Dlaczego bloguję? Zacznę od początku. Kiedyś kupiłam komputer ale powiem szczerze przekonana do tego cudownego wymysłu techniki jakoś nie byłam. Stał sobie rzadko odpalany bo techniczna to ja raczej nie jestem i klikać to ja się po prostu bałam. Raz kliknęłam, tak przypadkiem : "utwórz bloga " i stało się. Lawina ruszyła. Odkryłam nowy wirtualny świat. Zaczęłam podpatrywać co inni robią, sama odkrywałam nowe techniki , coś zaczęłam tworzyć i dzielić się tym na moim blogu i tak jest do dziś. Poznałam wielu wspaniałych, twórczych ludzi i chociaż to tylko wirtualna znajomość to często bywam w ich blogowych progach będąc ciekawą co tam dziś przyniósł im dzień. Podziwiam innych i cieszę się gdy inni doceniają moje prace. Wiem jak budujące jest każde słowo zostawione na blogu.
Pewnego dnia wśród pięknych komentarzy, które mi piszecie były słowa:
"Pani Alicjo, ponieważ jest Pani stałą bywalczynią mojego bloga, pragnę wysłać Pani mały upominek, proszę wysłać mi swój adres na mojego maila..."
Autorem tych słów była
Adriana, która prowadzi blog Pakamera . Zobaczcie czym zostałam obdarowana:
Innym razem przeglądając ulubione blogi przeczytałam :
" Szczególnie dziękuję... Ch., a-c., P.V. (podaję tylko inicjały bo nie wiem czy dziewczyny życzą sobie aby podawać ich imiona)
...i Alicji , których komentarze były dla mnie bardzo dużym wsparciem, zwłaszcza w chwilach zwątpienia. Dla Was mam małe noworoczne niespodzianki, które chciałabym Wam podarować."
Tak pięknie napisała Agnieszka, która prowadzi blog
Zakątek Panny Totti. A oto co znalazłam w paczce od Agnieszki:
Dziękuję bardzo Wam, Adriano i Agnieszko za te wspaniałości.
Nie przypuszczałam że w tym wielkim, blogowym świecie ktoś zwróci na mnie szczególną uwagę i obdaruje mnie nie tylko miłymi słowami. Cały czas patrząc na te cudowności jestem zadziwiona i zadaję sobie pytanie za co zostałam tak wyróżniona, przecież nic szczególnego nie zrobiłam.
Agnieszka odpisała na moje rozterki:
"To podziękowanie za to, że jesteś, po prostu ;) "
Między innymi dla tak wspaniałych chwil prowadzę ten blog.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają :-).