Spakowałam walizkę i odwiedziłam Grudziądz. Nie pierwsza to moja wizyta w tym mieście leżącym w województwie kujawsko-pomorskim na prawym brzegu Wisły. Historia miasta jest zawiła bo na przestrzeni wieków przechodziło ono z rąk polskich w krzyżackie, szwedzkie, rosyjskie, pruskie. Początki grodu warownego na obszarze Góry Zamkowej sięgają X wieku. W XIII wieku wybudowano zamek krzyżacki na górze. Niestety zamek został częściowo rozebrany a to co zostało zniszczono w 1945r. Do dziś zostały fragmenty murów i odbudowano wieżę Klimek. Z Góry Zamkowej roztacza się piękny widok na miasto i Wisłę.
Miasto miało swoje wzloty i upadki. W XIV wieku, gdy Grudziądz dzięki położeniu nad rzeką stał się ważnym ośrodkiem handlu zbożem, zaczęto budowę spichrzy pełniących funkcję magazynów. Pełniły też funkcję murów obronnych a po przebudowie w XIX i XX wieku funkcję mieszkalną.
Bardzo lubię spacerować przy spichrzach, gdzie z jednej strony górują majestatyczne mury z czerwonej cegły, a z drugiej podziwiam nurt Wisły na tle zielonych drzew i pól ( miasto leży tylko na jednym brzegu rzeki). Widok ten zawsze mnie uspokaja.
Grudziądz to nie tylko Góra Zamkowa i spichrze ale również zabytkowe kościoły ( Bazylika św. Mikołaja i kościół św. Franciszka Ksawerego), kolegium jezuickie z XVII wieku, w którym obecnie mieści się Urząd Miasta, Brama Wodna, którą wjeżdżano do miasta, rynek z kamieniczkami odbudowanymi na wzór barokowy...
Mnie bardzo urzekły uliczki, na których panuje spokój i atmosfera dawnych czasów, gdzie można przysiąść w małej kafejce z dala od zgiełku.
Jeszcze taką ciekawostkę mam dla Was. W Grudziądzu był kręcony film "Tatarak" Andrzeja Wajdy z Krystyną Jandą w roli głównej. Lubię i film i miasto więc tu zawsze mam dwa w jednym :-). No i jeszcze tu mieszka moja chrzestna - wiekowa pani ale to już zupełnie inna historia :-).
Będąc na wyjeździe miałam okazję pojechać na niedawno oddany do użytku przekop na Mierzei Wiślanej. Robi wrażenie widok z punktu widokowego, gdzie można jednocześnie patrzeć na Zalew Wiślany i Zatokę Gdańska.
Pozdrawiam i dziękuję że zaglądacie :-).