poniedziałek, 20 lipca 2015

Bohaterka balkonu ?

Jestem bohaterem, bohaterką domu ? balkonu ? Tak się chyba nazwać nie mogę ale dumna jestem z siebie bo udało mi się zmontować huśtawkę na balkon. Dzięki temu teraz, wprawiając się prawie w stan nieważkości  na huśtawce, mogę  zatracać się na maksa patrząc na płynące chmury po niebie.
Jeszcze tylko kilka donic z roślinami kwitnącymi i mniej kwitnącymi i moja oaza gotowa.



 






Na balkonie jak co roku w najbardziej nasłonecznionym miejscu rośnie oleander. Właśnie zaczyna kwitnąć.


Tu od kilku lat swoje miejsce ma oliwka. Pięknie rośnie , kwitnie i zawiązuje owoce ( niestety nie zdążą dojrzeć ).



 Z roślin ciepłolubnych na balkonie rośnie jeszcze laur ( z drugiej strony huśtawki ).
Pierwszy raz w tym roku posadziłam na balkonie zioła. Tymianek niesamowicie pachnie. Towarzyszy mu stewia i ipomea , która pięknie wyrosła z batata ( pamiętacie pisałam o nim tu jako o nieudanym eksperymencie ogrodniczym :-) ).



Witam wszystkich serdecznie w moich balkonowych progach. Tu jest cisza i spokój. A wieczorem przy światełkach latarenek  , otulona kocykiem ( bo wieczory ciągle zimne ) wsłuchuję się w rechotanie żab w oddali i świergotanie jaskółek przecinających niebo i sycę się ostatnimi chwilami dnia.



Pozdrawiam :-).

środa, 15 lipca 2015

Kartka dla cioci

Z okazji pięknego wieku jakiego dożyła moja ciocia wykonałam dla Niej kartkę urodzinową. Ponieważ ciocia to zapalona ogrodniczka więc na kartce musiały znaleźć się kwiaty a jeżeli kwiaty to i motyle , które na chwilę przysiadły :-).






Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że mnie odwiedzacie :-).

piątek, 3 lipca 2015

Słońce w butelce

W ciepły , słoneczny ranek narwałam kwiatów czarnego bzu. Obłędnie pachną. Potem długo przebierałam , obcinałam aby zostały same kwiatki bez zielonych gałązek. Jeszcze tylko trochę cukrowej słodyczy i kwaśnych kropel cytryny. W melanżu słodko - kwaśnym utonęły drobne kwiatki pełne letniego słońca. I tak udało mi się zamknąć słońce w słoiku :-).






To było dwa tygodnie temu a dzisiaj przecedziłam całość i dodałam procentów :-). Teraz to już tylko czekać i na zimowe wieczory będzie w sam raz takie wspomnienie lata.

Witam nowe obserwatorki i wszystkich tu zaglądających pozdrawiam :-).