Na koniec roku i CHOINKA 2020 - grudzień

 To nie był najlepszy rok. Ukoronowany został świat i odwrócony do góry nogami. Z moich kilku marzeń a właściwie planów musiałam zrezygnować a w życiu pojawiły się inne priorytety. Utrata pracy, lęk co będzie dalej, choroba, przystosowanie się do nowych warunków ... to za dużo jak dla mnie. Zawsze może być gorzej - ta myśl jakoś trzymała mnie w pionie i nie dała zwariować. Świat się zmienia, ludzie się zmieniają. Wystarczył jeden szczególny - bo taki był - rok aby poznać kto jest prawdziwie dobrym człowiekiem. Jedni odeszli bez słowa  od innych usłyszałam wiele dobrych, pocieszających słów. Nie zostałam sama. I właśnie dzięki tym dobrym duszom mogę powiedzieć, że mimo wszystko rok nie był najgorszy.

 Złe myśli odganiałam stawiając krzyżyki na comiesięcznych haftach przygotowywanych na zabawę roczną ogłoszoną przez  Kasię na blogu " Tam gdzie spadają Anioły". Rok odliczałam nie miesiącami tylko haftami :-). Przyszedł czas na ostatni grudniowy haft. 

Dziękuję Kasi za zabawę . Dzięki niej na ścianie powstała galeria haftów nie tylko aniołkowych.

I jeszcze razem wszystkie hafciki wykonane na zabawę.

Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających .

Życzę Wam aby Nowy 2021 Rok przyniósł normalność, zdrowie, spokój 

i szczęście, które sprawi, że spełnią się wszystkie Wasze marzenia i plany

Alicja :-).

Bomb(k)owe święta

Były emocje, zwątpienia czy aby na pewno się uda, czy dam radę... Już wszystko to jest poza mną. Już spokojem otulam się jak kocem i upajam się blaskiem lampek na choince.

Życzę Wam 

Świąt wypełnionych radością i miłością

niosących spokój i wypoczynek.

Aby wasze myśli były dalekie od szarej rzeczywistości 

i aby otaczały Was osoby bliskie waszemu sercu

nadając wspólnie spędzonym chwilom magicznego nastroju.

Niech napełni Was nadzieja że jeszcze będzie normalnie i pięknie.

Alicja

W natłoku spraw, które już nie mają żadnego znaczenia znalazłam chwilkę aby zrobić dekupażowe bombki. Dawno ich nie robiłam ale z wielką radością przystąpiłam do pracy.

Pierwsza bombka .

Druga strona bombki.

Drugą bombkę ozdobiłam serwetką z fragmentem obrazu Gustawa Klimta. Lubię dzieła tego artysty.

Drugą stronę bombki zdobią poinsecje.

Na połączeniu obu połówek bombki umieściłam odlewy z lekkiej masy. Pierwszy raz zastosowałam takie zdobienie.  Pomalowałam, lekko przeparłam złotkiem, postarzyłam i efekt bardzo mnie zadowolił. wiem że wrócę do takiego zdobienia w przyszłości.

Bombkę zgłaszam do zabaw:

Wyzwanie #5 Świątecznie

Wyzwanie #60 Świąteczna ozdoba

Pozdrawiam świątecznie :-).

Kolejne i ostatnie już kartki

Szybciutko pokazuję moje kolejne i już ostatnie tegoroczne kartki świąteczne. Super mi się pracowało. Wykrojników nie mam ale w tym roku nabyłam gotowe wycinanki, które bardzo ułatwiły mi pracę.

Tu zestawienie wszystkich ostatnich kartek.

W pracach użyłam papierów świątecznych i stempli i jedną kartkę zgłaszam na wyzwania: 

  "Świąteczne Marzenia"

"Magia świąt"

To na tyle dzisiaj. Muzyczka świąteczna gra w tle a ja lecę dalej ogarniać dom :-). Trzymajcie się zdrowo:-).

Pierwsze kartki na Boże Narodzenie

Raportu z wykonanych prac przedświątecznych nie będzie bo z mojej ambitnej listy co trzeba wykonać mało pozycji jeszcze wykreśliłam. Kilka dni wolnego upłynęły na robieniu badań, wizytach telefonicznych u lekarzy ( śmieszą mnie te wizyty i diagnozy stawiane na odległość) i odwiedzaniu specjalistów z krwi i kości oraz udowadnianiu sobie, że nie jest najgorzej z moim zdrowiem. Uff... spieszę się bo czasu coraz mniej a ja do tej pory zajmowałam się  pracami papierowymi wcale nie związanymi ze świętami. Korzystając z tego, że cały pokój zarzucony papierami zrobiłam kilka kartek świątecznych.

 Może uda mi się wykonać jeszcze kilka kartek.

Jeszcze pochwalę się jaką niespodziankę sprawiła mi Patrycja prowadząca blog Zakątek pomysłów. Otrzymałam od niej piękne szydełkowe gwiazdki, o których skrycie marzyłam i śliczną karteczkę. Dziękuję Patrycjo.

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających i dziękuję za pozostawiane słówka, którymi sprawiacie mi wiele radość :-).

Anioł zielony jak... choinka ?

Święta zbliżają się szybkimi krokami a wraz z nimi jak co roku u mnie stres przedświąteczny narasta. Niedługo o choince pomyślę a na razie przychodzę do Was też z zielonym ale aniołem. 

Może on nie całkiem jak choinka bo ktoś zapyta co robią kwiatki na spódnicy?. W tych czasach to kwiaty nie szokują nawet na choince bo widziałam piękne dekoracje choinkowe właśnie w kształcie kwiatów.

Anioła zgłaszam do zabawy ogłoszonej na blogu "DIY-zrób to sam" #62 wyzwanie - Anioły

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających w ten przedświąteczny czas :-).