Kilka miesięcy temu zmieniłam wygląd mojej sypialni. W dobie panującej wszędzie bieli ja ciągle wierna jestem kolorom. Tym razem padło na turkus i szarość.
Zwolenniczki bieli może powiedzą, że jestem niemodna i nie ma się czym chwalić. Pewnie że się nie chwalę tylko lubię kolor i dobrze się w nim czuję.
Nawet nie przypuszczałam, że tak dobrze wpasuje się w ten kolor mój własnoręcznie namalowany obraz ( pisałam o nim tu ).
Tak było.
A to moja kolekcja aniołów. Pochodzą z różnych czasów i wiem, że nie są idealne ale są podarunkami od bliskich mi osób lub pamiątkami z różnych podróży.
Te wiszą nad drzwiami :-).
Witam nowe obserwatorki :-).
Pozdrawiam i do napisania w grudniu a to już będzie wielkie oczekiwanie na święta :-).
Podoba mi się, mam wrażenie, że szarość wycisza, jest spokojniej i przytulnie. A te aniołeczki są urokliwe :)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołeczki, a przemiana kolorystyczna sypialni świetna:)
OdpowiedzUsuńJest sto razy lepiej a jeśli chodzi o biel to ona odchodzi już do lamusa.Teraz królują ciemne, butelkowe zielenie.Atramentowe granaty czy grafity także spoko.Ps.Singerkę też posiadam;)
OdpowiedzUsuńTwoja sypialnia jest piękna też lubię takie kolory :) zdecydowanie teraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna kolekcja aniołków :)
Bardzo przytulnie i klimatycznie:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńśliczne wnętrze i cudne aniołki!
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza, aniołeczki urocze. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudowny kolor!!! Obraz wygląda fantastycznie na tym tle :DDD.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda Twoja sypialnia. Wszechobecna biel już mnie drażni. Wszędzie bielone meble na jedno kopyto. Wspaniale , że postawiłaś na kolor , sypialnia nabrała niepospolitego charakteru. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńMnie się podoba Twoja sypialnia! I obraz! :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda Twoja sypialnia w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńJa też boję się zmian, ale mam w tej kwestii bardzo odważnego męża, który wręcz uwielbia robić przemeblowania i przemalowania :)
Twoja sypialnia jest piękna i ma mój ulubiony turkusowy kolor :). Obraz Twojego autorstwa bardzo mi się podoba. Aniołki cudownie dopełniają całość. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne połączenie kolorów i dodatków!!! obraz piękny, a aniołki, anioły, aniołeczki kolekcjonuję i ja. Mam ich sporą ilość , a nawet w ostatnim czasie mamy naszego Osobistego Aniołeczka w Niebie....Pozdrawiam Cię baaardzo cieplutko, bo zima zagościła na dobre..:)
OdpowiedzUsuńPiękne masz wnętrze i nawet aniołki na ścianie dostały nowe rameczki :) Kolekcję aniołów masz imponującą :)
OdpowiedzUsuńta lampa - milosc !!! :)
OdpowiedzUsuńA co tam moda? Ważne jest żeby się nam podobało! Nie innym i nie ślepo idąc za modą - trzeba się dobrze z tym czuć i tyle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Stolik z maszyny jest moim wymarzonym! mam maszyny,ale muszę jeszcze skombinować same nogi:)
OdpowiedzUsuńA aniołki w sypialni są jak najbardziej na miejscu:)
Teraz o wiele lepiej, ładny zestaw kolorków wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńMnie też pomału nudzą się biele i wprowadzam kolor, ale nie na ścianach tylko dodatkach,
Dlatego w dodatkach, bo łatwiej mi zmienić dodatki niż malować ściany, lenistwo i tyle!!
Zbiór aniołów imponujący, sama mam ich sporo :)
Piekne kolory kroluja w Twej sypialni:)
OdpowiedzUsuń