Nastał grudzień a wraz z nim trochę poprószyło śniegu a i myśli coraz częściej kierujemy w stronę świąt. Teraz jest czas na świąteczne przygotowania, zapachy, ozdoby...
Czas przedświąteczny sprawia że mamy plany , marzenia , nowa energia w nas wstępuje bo chcemy aby święta były kolejny raz wyjątkowe.
Niestety ja muszę odpuścić i zwolnić. Zostałam nagle i z zaskoczenia przykuta do łóżka. Byłam w szoku gdy lekarz oznajmił że mam zapalenie płuc. Ja myślałam że to tylko kaszelek, który zaraz przejdzie... Życie czasami krzyżuje i weryfikuje nasze plany... Sprawia psikusa na który nie jesteśmy gotowi...
Mam kilka postów, które czekały na odpowiedni czas więc nie zamilknę :-)
Ciągle jestem wdzięczna że do mnie zaglądacie :-).Pozdrawiam :-).
Niestety ja muszę odpuścić i zwolnić. Zostałam nagle i z zaskoczenia przykuta do łóżka. Byłam w szoku gdy lekarz oznajmił że mam zapalenie płuc. Ja myślałam że to tylko kaszelek, który zaraz przejdzie... Życie czasami krzyżuje i weryfikuje nasze plany... Sprawia psikusa na który nie jesteśmy gotowi...
Mam kilka postów, które czekały na odpowiedni czas więc nie zamilknę :-)
Ciągle jestem wdzięczna że do mnie zaglądacie :-).Pozdrawiam :-).
O jej! Koniecznie zwolnij, chuchaj na siebie i dmuchaj!! Żebyś wydobrzała don Świąt... Ale wiesz, czasem ktoś tam podejmuje za nas decyzje, żebyśmy zatrzymali się w biegu... Nie martw się, Święta zawsze są wyjątkowe, jeśli tylko dobrze przeżyte :-)
OdpowiedzUsuńBombki wykonane perfekcyjnie, w moi ukochanym klimacie :-)'
Zdrowiej kochana :) Bombki śliczne , ta z kolędnikami - wymiata !
OdpowiedzUsuńBombeczki z aniołkami i dzieciaczkami są śliczne:))
OdpowiedzUsuńJakie cudowne bombki, chciałabym takie :) Życzę zdrowia!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńBombki są wspaniałe :)
Wszystkie śliczne, bardzo dopracowane, brawo:)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja. Upatrzyłam sobie tę z kościółkiem i chórem dziecięcyn. A Tobie życzę zdrowia przede wszystkim.
OdpowiedzUsuńPiękne te bombki !!! Podziwiam dobór wzorów i wykonanie ! Życzę Ci rychłego powrotu do zdrowia !!! Dbaj o siebie :)
OdpowiedzUsuńPiękne bombki stworzyłaś, życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne bombki!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka, Alicjo.
Wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki poczyniłaś! Ślicznie się prezentują wszystkie:) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Ciepło, serdecznie oraz grudniowo pozdrawiam i dziękuję za odwiedzany na blogu ♥
OdpowiedzUsuńBombki prześliczne!
OdpowiedzUsuńAlicjo, czasami trzeba zwolnić by sobie wszystko poukładać, by docenić co się ma, więc się nie martw, odpoczywaj, nabieraj sił.
Życzę Ci zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
Pozdrawiam
Eva
Piękne bombki co jedna to piękniejsza :-)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Moja ulubiona to chyba ta z kolędnikami :)) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, będą pięknie ozdabiać domek w święta. :)
OdpowiedzUsuńWiesz, bardzo mi się takie bombki podobają i moim marzeniem jest by się nauczyć takie robić. Ale póki co uczę się szyć, a wszystkiego na raz robić się nie da. Więc może w przyszłym roku, albo jak dzieci podrosną...:)A powiedz, trudno jest nauczyć się je robić? I życzę szybkiego powrotu do zdrowia! PS ja też ostatnio niespodziewanie wylądowałam z moja ciążą w szpitalu, na szczęście wyniki się poprawiły i jestem już w domu, ale zgadzam się z Tobą, życie czasami nas zaskoczy i nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć. Dużo zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńŁadniusie! Zapachniało świętami.
OdpowiedzUsuńśliczne i jak ładnie wykonane!
OdpowiedzUsuńBombki śliczne:) Dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńJestem Alu zachwycona Twoimi vintage bombkami, są bardzo efektowne :)
OdpowiedzUsuńJa na razie cieszę się awentowym kalendarzem, który uadło mi się w tym roku wykonać :)
Pozdrawiam ciepło:)
Piękne, klasyczne bombki - takie najbardziej lubię! Ja w tym roku dekoracje świąteczne ograniczyłam do wianków.
OdpowiedzUsuńCzasem organizm sam musi nam przypomnieć, żeby zwolnić, odpocząć... więc życzę Ci zdrowia :)
Alu, przepiękne są te Twoje bombki!!! Bardzo mi się podobają :DDD.
OdpowiedzUsuńAle ładnie:)
OdpowiedzUsuńAleż śliczne, ich widok wprowadza w prawdziwy, świąteczny klimat :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agness :D
Alu dużo zdrowia dla Ciebie! A bombki są cudne 😍
OdpowiedzUsuńPiękne bombki :) Dużo zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńTe z dzieciaczkami w niebieskich wdziankach wymiatają. Piękny pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia!
Alicjo, życzę Ci powrotu do zdrowia i tworzenia, Twoje dzieła są niepowtarzalne! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTwoje bombeczki są przepiękne,widać że dużo pracy w nie wkładasz.Szybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńFajne bombeczki :) ja jakoś nie umiem się przekonać do robienia bombek... ;)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka!!! :)
Bombki - rewelacja. Jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńCudowne bombeczki:))
OdpowiedzUsuńPiękne ,zwłaszcza te w czerwieni :-)
OdpowiedzUsuńAlicjo, urocze bombki wyszykowałaś!
OdpowiedzUsuńCo do Twojego choróbska, to szczerze współczuję. Ja prawie siedem lat temu leczyłam to straszne coś przez trzy miesiące. Pięć razy szpital, badania; tomografia, bronchoskopia itp itd. Trzymaj się cieplutko, leż w łóżku i daj się rozpieszczać rodzinie. Pozdrawiam i przekazuję moc pozytywnej energii:))
Skąd ja znam te amorki w antycznym klimacie? Są urocze i pozostałe bombki też bardzo przypadły mi do gustu. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki u mnie :-))) Zapraszam ponownie!
OdpowiedzUsuńSą przecudne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są!
OdpowiedzUsuńAlacja, zapalenia pluc, powazna sprawa. Mam nadzieje, ze wydrowialas! Sliczne bombki.
OdpowiedzUsuńFajne bombki:)
OdpowiedzUsuńCo jedna to ładniejsza :)
Piękne!
OdpowiedzUsuńI'am glad to read the whole content of this blog and am very excited.Thank you.
OdpowiedzUsuńหนังดราม่า
Wszystkie są piękne , ale 5 mnie urzekła☺️
OdpowiedzUsuń