Czas wakacji upłynął. Urlop miałam bardzo udany. W tym roku kilka dni spędziłam we Wrocławiu. Moje początkowo sceptyczne nastawienie do tego miasta szybko zmieniło się w zachwyt. Wrocław okazał się bardzo atrakcyjny. Czas, który spędziłam w tym pełnym mostów, skrzatów, zieleni, zabytków mieście wykorzystałam w 100% na zwiedzaniu muzeów, ogrodów, podziwianiu architektury.
Wrocław przywitał nas pięknym dworcem.
Na naszej liście zwiedzania była Hala Stulecia znajdująca się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Hala to konstrukcja żelbetowa, której przykrycie miało w chwili jej budowy czyli w 1911-1913 największą rozpiętość na świecie.
W sąsiedztwie Hali Stulecia znajduje się Pawilon Czterech Kopuł, w którym mieści się Muzeum Sztuki Współczesnej.
Przed halą usytuowana jest Wrocławska Fontanna Multimedialna. Jest to największa fontanna w Polsce i jedna z największych w Europie. Podczas pokazu połączenie światła, muzyki, tryskającej wody zrobiło na mnie niesamowite wrażenie.
Jakby tego było mało to jeszcze fontanna jest otoczona porośniętą roślinnością ogromną pergolą.
Wrocław to miasto mostów. Mnogość mostów spinających brzegi Odry i fosy miejskiej ciągle wypełnionej wodą, oraz łączących poszczególne wyspy sprawiło, że Wrocław bywa nazywany Wenecją Północy.
Jednym z mostów - mostem Tumskim- można dostać się na Ostrów Tumski. Jest to najstarsza część Wrocławia. Wspaniałe klimatyczne miejsce.
Na moście przycupnął jeden z krasnali których w całym mieście jest około 800.
Pomnik św. Jana Nepomucena na tle XIII wiecznej Kolegiaty Świętego Krzyża i kościoła św. Bartłomieja , które znajdują się w jednym budynku ale na dwóch poziomach.
Kościół św. Idziego to najstarszy kościół we Wrocławiu pochodzący z XII-XIII.
Tu ten sam kościół widoczny z Bramą Kluskową.
Drugim najstarszym kościołem jest kościół św. Marcina .
Najważniejszą budowlą Ostrowa Tumskiego jest katedra św. Jana Chrzciciela. Jest to pierwsza w pełni gotycka budowla wybudowana na ziemiach polskich.
Uwielbiam strzelistość gotyku połączoną z barokowym wystrojem.
To nie jedyny kościół, w którym podziwiałam barokowe wnętrze.
W gotyckim kościele św. Wojciecha znajduje się wspaniała barokowa kaplica błogosławionego Czesława-patrona miasta.
Jednak największe wrażenie wywarł na mnie kościół uniwersytecki- Kościół Imienia Jezusa.
Będąc we Wrocławiu nie można zapomnieć o Starym Mieście z rynkiem , ratuszem i kolorowymi kamieniczkami.
Dzięki licznym punktom widokowym Wrocław można podziwiać również z wysokości. Mi udało się wdrapać na wieżę katedry św. Marii Magdaleny. Znajduje się tam łączący dwie wieże słynny Mostek Pokutnic.
Widok był niesamowity.
Wrocław bardzo mnie zaskoczył swoją atrakcyjnością. Mnóstwo w nim zieleni i miejsc, gdzie można blisko obcować ze sztuką ale o tym innym razem.
Pozdrawiam wszystkich, którzy do mnie zaglądają. Trochę mnie nie było ale czas letni jakoś pochłonął mnie całkowicie. Jednak wracam i obiecuję, że blogowania nie zaprzestanę bo wiele się dzieję twórczego u mnie i chcę Wam o tym opowiedzieć i pokazać :-).
Piękne ujęcia 👍👌Byłam we Wrocku sporo razy, zawsze czułam się tam wspaniałe. Myśmy tam jeszcze pływali po Odrze ostatnim razem 😉
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły spacer po pięknym Wrocławiu. To miasto zachwyca zabytkami i. zielenią, a urocze krasnale dodają mu tajemniczości.
OdpowiedzUsuńZawsze z przyjemnością zwiedzam to miasto, a zaczynam od ogrodu japońskiego.
Pozdrawiam Cię serdecznie.:)
Lubię i znam to Wrocław bo mieszka tam moja siostra.
OdpowiedzUsuńA Twoje zdjęcia zachwycają :)
Pozdrawiam serdecznie
Piekna relacją z Wrocławia, styl kościołów zachwyca , cudne miałaś wakacje, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudowna fotorelacja! Mieszkam niedaleko Wrocławia, ale dawno nie byłam w miejscach, które pokazałaś. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWrocław to moje miasto rodzinne :) Park Szczytnicki wyglada teraz przepięknie, och kiedyś tam się na randki latało :) :) :)
OdpowiedzUsuńJa tez jestem zauroczona Wrocławiem, byłam tam wiele razy bo mieszkają tam moje dzieci , wiele z tych miejsc co pokazujesz widziałam, ale przyznaje bez bicia wnętrza kościołów nie zwiedzałam, tym bardziej z ciekawością o nich poczytałam i obejrzałam Twoje cudowne fotki, masz do tego dryg niesamowity. Dzięki za ten spacer po Wrocławiu. Cieszę się że wakacje Ci się udały !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna wycieczka, widać, że bardzo udana! <3
OdpowiedzUsuńJa też lubię Wrocław, ale dawno tam nie byłam. Zachęciłaś wpisem, aby to nadrobić.
OdpowiedzUsuńSuper fotki! My zwiedzamy inne miejsca 😉 Wolę Wrocław niż Kraków (no sorry). To super, że nie zaprzestajesz blogować 🤩 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka z Tobą o Wrocławiu. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy.
OdpowiedzUsuńKocham Wrocław :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że udał Ci się wypad do Wrocławia. Miasto piękne i cudownie być tam na chwilę. Jednak dla mnie jest tam bardzo gwarno i wolę jesienno-zimowe wypady, wtedy wydaje mi się, że jakoś mniej ludzi jest :)
OdpowiedzUsuńGdzie była ta rzeźba krokodyla z chyba balonikiem na pysku? :D Nie widziałam jej, a większość tutaj pokazanych miejsc też udało mi się zwiedzić podczas mojej wizyty we Wrocławiu. Piękne miasto, kiedyś na pewno jeszcze tam wrócę :)
OdpowiedzUsuńFajna fotorelacja z Wrocławia.
OdpowiedzUsuńWspaniałe miasto miała okazję je odwiedzić lata temu, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia i relacja :)
OdpowiedzUsuńWrocław, zaraz po rodzinnym Krakowie, jest moim ukochanym polskim miastem. Często ruszam tam na jednodniowe wypady- poranny przejazd pociągiem, pół dnia na zwiedzanie i wieczorem wracam z powrotem do Krakowa. Nawet planuję taką wycieczkę w przyszłym tygodniu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Wrocław to moja miłość. I niezapomniane wspomnienia.... Takie do przywołania przed zaśnięciem..... Wspaniała jest Twoja relacja z tego pięknego miasta. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńByłam parę razy we Wrocławiu. Bardzo podoba mi się to miasto i atrakcje jakie oferuje. Restauracje jak i nocne życie również ma świetne, nie raz super się bawiłam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś chcę podjąć się wyzwania znalezienia wszystkich krasnali. Tylko przeraża mnie ich ilość i że jest ich co raz więcej! :D
Mi również podobał się pokaz fontann :) Dziękuję za te fotorelacje. Miło było wrócić do wspomnień :)
Pozdrawiam cieplutko.
Nigdy nie byłam we Wrocławiu. Muszę się tam wybrać. Piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu ^^
Byłam kilka razy we Wrocławiu, ale czasu na zwiedzanie jakoś nie było. Wybieram się tam i Twoją relację wykorzystam jako swoisty przewodnik.
OdpowiedzUsuńWrocław, moje ukochane, rodzinne miasto.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że miałaś możliwość je zwiedzić :)
Bardzo lubię Wrocław. Ma dla mnie taki przyjazny, niezwykły klimat.
OdpowiedzUsuńJa za to nie lubię Wrocławia.... zawsze coś mi się tam wydarza jak jestem... może kiedyś ktoś ne odczaruje 😅🤣
OdpowiedzUsuń