To było dla mnie wyzwanie ale jednocześnie wspaniała odskocznia od tego wszystkiego co spotkało mnie w minionym roku. Ale wszystko po kolei. Gdy podstępnie wdarł się w nasze życie wirus, a z nim narodowe siedzenie w domu, a u mnie nagła utrata pracy i kłopoty ze zdrowiem zbawienny okazał się telefon od kuzynki , która spytała czy nie wykonałabym albumu dla niej na zdjęcia jej wnuczki, która niedawno przyszła na świat. Z wielką radością a jednocześnie obawami przystąpiłam do pracy. Dokupiłam papiery na tą okoliczność i tekturki i inne dziecięce gadżety. Wszystko rozłożyłam na stole, podłodze bo to przestrzeń niczym, jak mi się wtedy wydawało, nieograniczona i powoli, bo akurat na brak czasu nie narzekałam w owej chwili, zaczęłam przymiarki, wycinanie, klejenie... Dni, tygodnie mijały a ja ciągle wycinałam kwiatki, buteleczki, zabawki, układałam, kleiłam. W międzyczasie udało mi się znaleźć nową pracę ( hura!!!) ale czas skurczył się niemiłosiernie. Mijały już nie tylko tygodnie ale i miesiące, pandemia szalała a ja dalej tkwiłam w tych rozłożonych dziecięcych papierach. Dziecina rosła a końca albumu nie było widać. Gdy na ulicach rozbłysły choinkowe lampki stwierdziłam że muszę przyspieszyć bo pastelowy świat czekający na mnie w domu, gdy wracałam z pracy, jest ok ale nijak ma się do kolorystyki nadchodzących świąt i zaraz zapomnę jak wygląda mój dywan a przecież muszę go odkurzyć :-) i jeszcze choinkę kupić ... Przyspieszyłam i zdążyłam nawet wysłać przed świętami wykonany album. Kuzynce album się podobał a ja zachwycona jestem że spełniłam jej oczekiwania.
Wiem, wiem za dużo piszę tak jak stanowczo za długo powstawał ten album ale już pokazuję co z tego wyszło.
Kilka szczegółów.
Do albumu wykonałam pudełko.
Ciekawy temat zabawy ogłosiły dziewczyny na blogu "Szuflada"- ZABAWKA . Ponieważ w moim albumie są misie, wózki i inne przedmioty, którymi można się bawić więc zgłaszam album do zabawy.
Pozdrawiam wszystkich, którzy wytrwali do końca :-). Dziękuję za mobilizujące mnie do dalszego haftowania komentarze pod poprzednim postem :-).
Alu piękna historia powstawania albumu, choć w tle z pandemią. Jak widać kiedy mamy swoje pasje, robótki, łatwiej jest znieść trudy dnia codziennego i choć na chwilę można zapomnieć o tym co złe. I co ważniejsze - mobilizują nas do działania twórczego :). Alu jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego albumu!!! Przepiękny jest! I taki dopracowany na każdej stronie. Wspaniałe kolory, dodatki, całość bardzo przemyślana. Masz kochana mnóstwo talentów :). Buziaki!
OdpowiedzUsuńI dziękuję za udział w Wyzwaniu Szuflady oraz życzę powodzenia :)).
UsuńWspaniały album!!! Wygląda prześlicznie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nie tylko haftowanie, ale albumy swietnie ci wychodzą , więc mozesz działać
OdpowiedzUsuńWspaniały album! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo album pierwsza klasa, podziwiam i zachwycam się. Takie pamiatki zostają na lata :)
OdpowiedzUsuńCudny album. Będzie piękną pamiątką. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńAlicja, śliczny album stworzyłaś. Dodatki, kolory, papiery - wszystko ładnie współgra. Cudo! Ja też teraz pracowałam nad albumem... prawie dwa miesiące:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Alu, ten album jest prześliczny - bardzo słodki i dziewczęcy, idealny dla malutkiej księżniczki.
OdpowiedzUsuńUściski.
Ale ładne rzeczy tworzysz ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudny album , słodka pamiątka. Pozdrawiam cieplutko ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
OdpowiedzUsuńAlbum prezentuje się przepięknie :D
OdpowiedzUsuńW przyszłości będzie super pamiątką :D
Pozdrawiam!
Śliczny ten album;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne papiery i cudne dodatki złożyłaś w bajeczny album. Bardzo mi się podoba i z przyjemnością oglądałam jego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Oj tak, z albumami to schodzi niesamowicie! Prześliczny, dziecięcy albumik Ci wyszedł.Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńjesteś mistrzynią!
OdpowiedzUsuńAlbum jest piękny:)))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękność prawdziwa, album dopracowany w każdym szczególe, taki słodki i uroczy jak tylko być może dla księżniczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Prześliczny album . fajnie będzie się go oglądało , uzupełniało a po latach wspominało patrząc na jego kartki. Miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńAlu może i długo ten album powstawał, ale efekt końcowy chyba był tego wart. Cudnie Ci wyszedł ten albumik. Jest piękny, elegancki i bardzo profesjonalny. Gratuluję udanego debiutu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alu cudny album stworzyłaś:))Pomysł i wykonanie zachwyca:)ja kilka lat temu jak urodził się mój cioteczny siostrzeniec też miałam taki zamysł....nie dałam rady leży nie skończony;(dobrze,że to miała być niespodzianka i nikt o tym nie wiedział;)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNa pewno kuzynka stwierdziła, że na taki piękny album warto było poczekać. Urocze szczegóły, śliczne kolory i pudełeczko.
OdpowiedzUsuńLubię czytać dłuższe posty, to troszkę jakbym podglądała pracę przy danej rzeczy: albumie, kartce czy hafcie.
Uściski
Wspaniały projekt:) będzie fantastyczną pamiątką :)
OdpowiedzUsuńMnie także tworzenie pomogło przetrwać tamten dziwny rok;) robótki i rękodzieło to wspaniałe lekarstwo:)
Alu jestem szczerze oczarowana albumem i pięknym wpisem 😊
OdpowiedzUsuńCudowny pastelowy i pięknie ozdobiony, wstażeczki zawieszki i cytat!!! Nic dziwnego, że obdarowana jest szczęśliwa w końcu otrzymała coś naprawdę pięknego.
Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w wyzwaniu życzę 😊🌺
Różnego rodzaju pasje jak tworzenie i rękodzieło pozwalają przetrwać nam ten dziwny czas. Stworzyłaś Alu piękny komplet, który będzie piękną pamiątką na lata.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Album przepiękny;) Pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńMyślę, że tego typu albumy są wyjątkowo trafną pamiątką dla malucha. A Ty z kolei pokazałaś z całkiem innej strony swą artystyczną duszę.
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się powiedzieć " pandemio trwaj! " .
Piękny album, będzie wspaniałą pamiątka. Witamy w Wyzwaniu Szuflady 😊
OdpowiedzUsuńCudowny album, a jak miło będzie go otworzyć za dwadzieścia lat:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Świetny album !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!!
Śliczny album:-) Pamiątka na lata.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Pamiątka na lata, cudo!
OdpowiedzUsuńNiestety ostatni rok nie należał do najlepszych...
OdpowiedzUsuńSuper, że znalazłaś nową pracę :).
Album jest cudny. Wszystko pięknie ze sobą skompletowałaś :).
Piękny album. Zgadzam się, że nasze pasje pozwalają nam łatwiej przejść kwarantanne i wiele dobrego przy okazji powstaje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny album!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że pasja pomaga przetrwać trudniejsze chwile. U mnie było podobnie - też robiłam albumy na zdjęcia. :-)
Pięknie sobie poradziłaś! Wspaniała pamiątka na lata powstała 😀
OdpowiedzUsuńPiękny album! Jak to dobrze, że mamy pasję, łatwiej nam znosić ten trudny czas. Mnie w tym czasie pomogło haftowanie :D
OdpowiedzUsuńAle pięknie go zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńPiękny album, będzie wspaniałą pamiątką :) Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńWspaniała praca! Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńTaki album prosto z serca :) Piękne detale dopracowane w każdym calu. Ślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńŚliczny album!!!
OdpowiedzUsuń