Czasami trzeba im pomóc. Marzeniom. To było jedno z marzeń przechowywanych w składziku. Wiedziałam że kiedyś się spełni, że kiedyś sama sobie je spełnię. Fontanienka w ogrodzie. Raczej namiastka fontanny. Ale właśnie taką chciałam mieć.
Woda uspokajająco szumi ...Kropelki wody osiadają na kamyczkach...
A wieczorem można dostrzec między gałązkami otaczających roślin nikłe, nastrojowe światełko.
Pięknie to wygląda:)świetny pomysł na wodę w ogrodzie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej cudnej fontanny,czy źródełka,w każdym razie wody.Najbardziej marzy mi się rzygacz-czyli gargólec.Mam nadzieję,że kiedyś...
OdpowiedzUsuńtakie małe niby nic a klimat i nastrój wielki. Super pomysł!
OdpowiedzUsuńŚliczna klimatyczna fontanna:-)
OdpowiedzUsuńfontanna bardzo ładniutka :) a jeslichodzi o marzenia to się z tobą zgadzam :) trzeba je mieć i samemu je spełniać
OdpowiedzUsuńPiękna fontanna!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCoś fantastycznego! Uwielbiam wodę a taka fontanna jest bardzo w moim klimacie:-)
OdpowiedzUsuńTeż mam podobną od jesieni, ale nie zamontowaną, nie mogę się doczekać elektryków. Fajnie wygląda , nie mogę się doczekać swojej, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa jeszcze czekam na spełnienie marzeń. Czekam na moją fontannę, ale najpierw muszę wyremontować taras. Teraz moje uszy cieszy szum wody nad stawem. Zamontowałam w nim dwie małe fontanny. Cudnie szumi woda.
OdpowiedzUsuńPięknie wkomponowałaś źródełko wśród kamieni i zieleni.
Uściski serdeczne.
Genialny pomysł. Śliczna fontanna. I boski blog.
OdpowiedzUsuńhttp://ukryta-za-obiektywem.blogspot.com/
Piękna fontanna. Mam nadzieję, że i kiedyś się takiej doczekam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie! zdradzisz gdzie coś takiego można dostać? To też marzenie moje i mojej mamy. Ja muszę poczekać, ale mama szalenie ucieszyłaby się z takiego prezentu.
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda i z pewnością nastraja na miły wieczór:)
OdpowiedzUsuń